Jeszcze przed tym wyjazdowym spotkaniem trener kościerskich szczypiornistek Dariusz Męczykowski podkreślał, że bardzo obawia się meczu z ekipą SMS ZPRP Płock. Okazuje się, że obawy były uzasadnione, bo płocczanki pokonały naszą drużynę 22:21.
Początek meczu był bardzo nerwowy o czym świadczy fakt, że obydwie ekipy miały duży problem ze skutecznym zakończeniem akcji. Jednak szybciej emocje zostały opanowane przez gospodynie, które jako pierwsze objęły prowadzenie. Następne minuty pokazały, że o zwycięstwo w tym meczu przyjdzie podopiecznym Dariusza Męczykowskiego stoczyć ciężki bój. Po kilkunastu minutach gospodynie prowadziły bowiem 5:1. Kościerzynianki szybko jednak doprowadziły do remisu, ale na przerwę zespół z Płocka schodził z trzybramkową przewagą (9:6).
Drugą odsłonę gry gospodynie rozpoczęły z ogromnym impetem, a efektem tego było zwiększenie prowadzenia do wyniku 12:7. Kościerzynianki nie potrafiły przez kilka minut znaleźć skutecznego sposobu na przełamanie znakomicie grającej defensywy płockiej ekipy. Sytuacja zmieniła się na 20 min. przed końcem spotkania. Zespół z Kościerzyny wyszedł na prowadzenie 16:15. Od tego momentu gra była niezwykle wyrównana i tak było do ostatniej minuty meczu. Na 2 min. do końca UKS prowadził 20:18 i nie wykorzystał rzutu karnego. Gospodyniom udało się doprowadzić do remisu, a 10 sekund przed końcem trener Płocka poprosił o przerwę. Przyniosła ona skutek, bo jego podopieczne rzuciły zwycięską bramkę w ostatniej sekundzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?