MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gdański: Nie gaśnie pamięć o więźniach KL Stutthof

Marek Adamkowicz
Archiwum/DB
W piątek mijają 72 lata od przybycia do Stutthofu pierwszej grupy więźniów. Byli to Polacy i Żydzi z Wolnego Miasta Gdańska. Ich to właśnie zmuszono do budowania od podstaw obozu, w którym potem śmierć poniosły tysiące osób różnych narodowości.

Pamięć o hitlerowskim obozie zagłady jest szczególnie żywa w Pruszczu Gdańskim.
- Jednymi z pierwszych więźniów Stutthofu byli Polacy z ówczesnego powiatu Wyżyny Gdańskie - opowiada Józefa Krośnicka, autorka licznych opracowań na temat historii miasta. - Aresztowano działaczy polonijnych, głównie kolejarzy.

Czytaj także:Film o tragedii więźniów obozu koncentracyjnego Stutthof

Zatrzymani trafiali do budynku przy ul. Wojska Polskiego, w którym znajduje się dziś Prokuratura Rejonowa. Przypomina o tym tablica, która w ub.r. zastąpiła starą, nieprzystającą treścią ani wyglądem do współczesności.

- Wymiana tablicy to skromny dowód na to, że zależy nam, aby pamięć o tamtych tragicznych wydarzeniach nie przeminęła - mówią władze miasta i zapowiadają, że na nieporównywalnie większą skalę zajmą się innym miejscem związanym z KL Stutthof.

- Konkretyzują się już plany zagospodarowania otoczenia pomnika przy ulicy Powstańców Warszawy - mówi Mariola Barzał, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Pruszcz Gdański. - Stojący tu głaz przypomina o więźniach obozu, którzy byli przetrzymywani na terenie lotniska.
Niestety, poświęcony sztuto- wiakom pomnik jest słabo widoczny, stoi jakby w ukryciu.

- Chcemy go wyeksponować i przywrócić społeczną pamięć o tym miejscu, bo coraz mniej osób wie, co tu się działo w latach drugiej wojny światowej - mówi urzędniczka.

Projekt zakłada m.in. uporządkowanie zieleni, wytyczenie ścieżek i ustawienie ławeczek. Pojawi się też sześć tablic informujących o historii tego miejsca oraz nowa inskrypcja na pomniku. Całość zostanie podświetlona, więc będzie zwracała uwagę również w nocy. - Planowana przebudowa ulicy Powstańców Warszawy stwarza okazję do swoistego "otwarcia" tego miejsca dla mieszkańców - dodaje Mariola Barzał. - Chcemy, żeby ludzie odwiedzali je nie tylko przy okazji uroczystości patriotycznych.

Projekt jest realizowany we współpracy z Muzeum Stutthof, które też zaprasza na obchody 72 rocznicy przybycia do obozu pierwszego transportu więźniów. Uroczystości odbędą się w sobotę, 3 września o godz. 12.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki