MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protesty przeciw przytulisku dla zwierząt w Nowym Dworze Gdańskim

Tomasz Chudzyński
Pawel Lacheta/ Polska Press
W Nowym Dworze Gdańskim trwają poszukiwania nowej lokalizacji dla przytuliska dla bezdomnych zwierząt. Grupa mieszkańców miasta twierdzi, że placówka jest dla nich zbyt uciążliwa.

Prawdopodobnie tylko do końca tego roku będzie funkcjonowało w dotychczasowym miejscu przytulisko dla bezdomnych zwierząt. Odkąd niemal piętnaście lat temu placówkę założyli społecznie nowodworscy strażacy z OSP, przytulisko mieściło się w ich bazie, przy ulicy Drzymały.

W ostatnim roku nasiliły się protesty mieszkańców z okolicznych osiedli. Mieszkańcy narzekali, że głośne szczekanie psów przeszkadzało w codziennej egzystencji. Dodawali też, że nawet ze względów sanitarnych placówka podobnego typu nie powinna znajdować się na terenach wewnątrz miasta (ulica Drzymały jest położona niedaleko centrum Nowego Dworu Gdańskiego). Z apelami o usunięcie placówki zwracali się do nowodworskiego samorządu, poinformowali także Pomorskiego Inspektora Ochrony Środowiska. Ten w piśmie do nowodworskiej Rady Miejskiej potwierdził, że przytulisko w swojej obecnej lokalizacji wywołuje uciążliwości. Jeszcze w czasie sesji pod koniec czerwca radni przyjęli stanowisko dotyczące przeniesienia przytuliska.

Czytaj też: Czy w schronisku dla zwierząt Promyk dochodziło do maltretowania zwierząt?

- Biorąc pod uwagę argumenty Pomorskiego Inspektora Ochrony Środowiska Rada Miejska potwierdza rozpoczęcie prac nad przeniesieniem przytuliska - odczytywał projekt pisma przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Krawczyk. - Przeniesienie nastąpi do lokalizacji poza ścisłymi terenami zurbanizowanymi, spełniającej warunki sanitarne niezbędne przy tego typu działalności, zapewniającej bezpieczny dostęp wolontariuszom, którzy pomagają prowadzić przytulisko. Jest to jednak operacja wymagająca czasu, zwłaszcza, że na przeniesienie przytuliska nie zabezpieczono w tegorocznym budżecie miasta niezbędnych pieniędzy. - Przytulisko będzie przeniesione - dodaje burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego, Jacek Michalski. - Prace trwają, szukamy odpowiedniej lokalizacji. Mamy na uwadze dwa miejsca, ale zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach.

Zaznaczmy, że w obok protestujących jest też grupa mieszkańców aktywnie wspierających przytulisko. Są wolontariusze, miejscowi weterynarze zapewniali darmową opiekę, dzieci w szkołach zbierają karmę.

Dodajmy, przytulisko powstało przy nowodworskiej OSP z inicjatywy miejscowych strażaków-ochotników, którzy niejednokrotnie byli wzywani do interwencji przy bezpańskich psach. Mieszkańcy informowali ich np. o psach przywiązanych do drzew (zwierzęta porzucone przez turystów), poranionych, wygłodniałych, pobitych. Strażacy postanowili zapewnić czworonogom tymczasowe schronienie w swojej bazie, zwłaszcza że najbliższe schroniska dla bezdomnych zwierząt znajdują się w Gdańsku i Elblągu, więc transport był kolejnym problemem. Okazało się jednak, że strażacy bardzo szybko znajdowali dla swoich podopiecznych nowych właścicieli. Taki mechanizm przyjął się w Nowym Dworze Gd.

[email protected]

Nie porzucaj i adoptuj. Schroniska apelują w Międzynarodowy Dzień Psa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki