MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Arkady Rzegocki podczas spotkania organizowanego przez Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej: "Młodzi dyplomaci mają ważną rolę"

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Prof. Arkady Rzegocki, szef Służby Zagranicznej MSZ, na Uniwersytecie Gdańskim
Prof. Arkady Rzegocki, szef Służby Zagranicznej MSZ, na Uniwersytecie Gdańskim fot. Jakub Steinborn
Na naszych oczach kształtuje się nowy ład międzynarodowy, a będzie on sprawiedliwszy, gdy będzie w nim wolna Ukraina, gdzie będzie obecna perspektywa państw Europy Środkowo-Wschodniej. Nie osiągniemy tego bez Państwa udziału - zwracał się do studentów Uniwersytetu Gdańskiego prof. Arkady Rzegocki, szef Służby Zagranicznej MSZ, doświadczony dyplomata. Spotkanie organizował Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Gdańsku.

- Mam marzenie, że Gdańsk, nasz uniwersytet, stanie się centrum kształcenia kadr dyplomatycznych RP, swego rodzaju ośrodkiem edukacji szeroko rozumianej sfery stosunków międzynarodowych - podkreślił prof. Arkadiusz Modrzejewski z Instytutu Politologii Uniwersytetu Gdańskiego.

Refleksja prof. Modrzejewskiego wprowadziła studentów UG w wystąpienie prof. Arkadego Rzegockiego, szefa Służby Zagranicznej MSZ. Prof. Rzegocki prowadzi mianowicie serię spotkań ze studentami polskich uczelni, zachęcając ich do wstępowania do polskiej dyplomacji.

Prof. Rzegocki na Uniwersytecie Gdańskim: Dyplomacja to działalność intelektualna, z z bardzo dużym naciskiem na praktyczną naukę

- Najwyższy czas, by Europa Środkowo-Wschodnia miała znacznie wyraźniejszą rolę w stosunkach międzynarodowych, niż ma to miejsce obecnie. Wolnościowe tradycje naszej państwowości, wspólne punkty polityki państw regionu powinny wpływać m.in. na układ sił choćby w sferze transatlantyckiej. Na naszych oczach kształtuje się nowy ład międzynarodowy, a będzie on sprawiedliwszy, gdy będzie w nim wolna Ukraina, gdzie będzie obecna perspektywa państw Europy Środkowo-Wschodniej. Nie osiągniemy tego bez Państwa udziału - mówił prof. Arkady Rzegocki, zwracając się do studentów UG.

Doświadczony dyplomata, były ambasador RP w Wielkiej Brytanii, podkreślał, że praca w dyplomacji, choć niełatwa, może być fascynująca. - To działalność intelektualna, z bardzo dużym naciskiem na praktyczną naukę, konieczna jest znajomość języków, ale też zamiłowanie do podróżowania, ciekawość świata, w tym krajów naszego regionu - m.in. Litwy, Łotwy, Finlandii, Ukrainy, Bułgarii czy Rumunii - mówił prof. Arkady Rzegocki.

Szef SZ wskazał na dwa sposoby angażu do dyplomacji - pierwsza to ścieżka „ministerialna” - aplikacja dyplomatyczna-konsularna, ze stażem w placówkach dyplomatycznych, szkoleniem teoretycznym i praktycznym (najlepszą formułą nauki dyplomacji), egzaminami w resorcie, a następnie zatrudnieniem lub ujęciem w rezerwie kadrowej. Innym sposobem rekrutacji jest aplikowanie na wolne stanowiska, w ramach konkursów organizowanych przez MSZ. Dodawał, że w resorcie przydają się nie tylko politolodzy - służba potrzebuje także inżynierów, ekonomistów, prawników czy specjalistów od… mediów społecznościowych.

"Młodzi dyplomaci mają ważną rolę do odegrania"

- Warto próbować, bo nawet jeśli komuś nie powiedzie się za pierwszym razem, to niewykluczone, że zostanie przyjęty w drugim lub trzecim „podejściu”. Taki upór może być również istotną cechą przyszłego dyplomaty - podkreśla szef Służby Zagranicznej. Prof. Rzegocki zaznacza, że młodzi polscy dyplomaci mają ważną rolę do odegrania.

- Zbyt wiele kosztuje Rzeczpospolitą fakt, że nie jest dostatecznie reprezentowana w instytucjach międzynarodowych. Odbywałem niedawno spotkanie w jednej z nich, i jednym z tematów rozmowy był praktyczny brak naszych przedstawicieli w jej szeregach. Szef tej instytucji podkreślał, że od kilku lat nikt z naszego kraju się do niej zgłosił. M.in. dlatego u Państwa dzisiaj jestem - mówił prof. Rzegocki do studentów. - Pamiętajmy, że brak reprezentowania perspektywy krajów Europy Środkowo-Wschodniej w instytucjach unijnych skutkował m.in. takim, a nie innym stosunkiem naszych zachodnich sąsiadów do Rosji.

Pytany przez studentów o „ofensywę dyplomatyczną” w stosunku do instytucji unijnych, ale też Niemiec czy Francji, szef SZ odpowiedział: - Dyplomacja jest grą. Nie zawsze nasze interesy są zbieżne z interesami nawet naszych najbliższych partnerów. Natomiast owe różnice nie muszą oznaczać braku współpracy na innych płaszczyznach.

Padło również pytanie o dalszą współpracę z Ukrainą, głównie w zakresie edukacji ukraińskich studentów na polskich uczelniach.

- Wszyscy podziwiamy heroizm narodu ukraińskiego. Polska robi wszystko, by pomóc Ukrainie w walce o wolność. Mamy dziś wielki kapitał wzajemnych relacji polsko-ukraińskich. Wspólna przyszłość jest kluczowa. Wierzę, że będziemy mogli wspólnie stanąć wobec najtrudniejszych tematów naszej historii. Więcej nas łączy, niż dzieli - mówił prof. Arkady Rzegocki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki