MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Premiera w Teatrze Miniatura. "Odlot. Szopka pomorska 2014" [RECENZJA]

Henryk Tronowicz
Postać prezydenta Lecha Wałęsy w spektaklu "Odlot. Szopka pomorska" parodiuje Jacek Gierczak
Postać prezydenta Lecha Wałęsy w spektaklu "Odlot. Szopka pomorska" parodiuje Jacek Gierczak Piotr Pędziszewski
Nie wiem, jak poczucie humoru dopisuje ziomalom w regionach bardziej zabawnych niż Pomorze, ale powiem, że w sobotę w Teatrze Miniatura było odlotowo, groteskowo, ktoś powiedział, że było wprost "fajowsko".Odbyła się tam premiera widowiska "Odlot. Szopka pomorska za 2014 rok" w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego.

Ale czy mogło być inaczej? Nie mogło, skoro gdańscy artyści wystąpili z premierą spektaklu "Odlot", czyli z szopką pomorską za rok 2014.

Przez długie - lepsze, a nawet gorsze dekady - szopkę noworoczną kojarzono z telewizją publiczną. Jednak od roku tragedii smoleńskiej wypadki potoczyły się tak, że przestało być do śmiechu. I według telewizji, widocznie stan ów trwa dalej, skoro szlaban na humorystyczne podsumowanie roku jest na małym ekranie wciąż zatrzaśnięty. Tymczasem nasi trójmiejscy artyści uznali, że raz do roku smutki można zawiesić. Nie ma szopki noworocznej w telewizji, to urządzimy własną siurpryzę "odlotową" na żywo. I oto wyskoczyły pomorskie niebogobojne duchy niespokojne, co to gotowe są każdego nadziać na widelec, obśmiać wszystko, w kabaretowej drwinie wytarzać i jeszcze za to zebrać oklaski!

Mury Miniatury

Publiczność bawiła się nieźle. Mury Miniatury zatrzęsły się od braw po raz pierwszy, kiedy rozsunięto kurtynę i gdy wyszło na jaw, że akcja będzie toczyć się na ściernisku, czyli na urojonym lotnisku Kosakowo. Huragan śmiechu zaraz też wywołał Wojciech Stachura, parodiując postać Nergala. Rozbawiła widownię Joanna Tomasik-Gierczak, pijąc najpierw do Katarzyny Figury i monologów aktorki z "Marii Stuart", a po chwili - być może spostrzegając na widowni prezydenta Roberta Biedronia, który specjalnie pofatygował się ze Słupska do Wrzeszcza, by przekonać się, czy już znalazł się w szopce - zwracając się w jego kierunku, zaśpiewała wcale nie gorzej niż Marilyn Monroe "Happy Birthday, Mr President".

I oto ledwo pani Joanna popisowy numer skończyła, zza kulis wyłonił się... prezydent Wałęsa (w tej roli Jacek Gierczak) i teraz widownia, co miała usłyszeć, usłyszała: "Ten Słupsk oszalał do cna!".

Oryginalne, napisane przez Piotra Wyszomirskiego, autora tekstów do "Odlotu", sceniczne wejścia prezydenta Lecha Wałęsy, należą do silnych punktów spektaklu. Wyszomirski ma słuch do politycznych fanaberii. Daje temu dowód w teatrze nie po raz pierwszy.

Podobała mi się w "Odlocie" sekwencja z repertuaru w typie "sen pijanego architekta". Celnie na scenie obśmiano pseudoelżbietańską budowlę usytuowaną niemal w samym sercu naszego zabytkowego grodu. Oto cicerone (Edyta Janusz-Ehrlich) oprowadza wycieczkę po wnętrzach owego obiektu wypełnionego dziwacznymi do bólu murami i krużgankami. Nie wzbudziło za to mego entuzjazmu, mało "odlotowe", znęcanie się nad monologiem księcia Hamleta. Mniej mi też do gustu przypadł epizod z aluzjami do jesiennych wyborów.

A już zdecydowanie nie podobały mi się sceniczne praktyki z rzucaniem fotelikami czy z kolei przesadne szafowanie przez reżysera szopki "przestawianie mebli" na scenie, jakoby dla wzmocnienia efektu scenograficznej iluzji. "Szopka" to jednak przede wszystkim kuplety, kabaret, muzyczne szlagiery.
O atrakcyjny muzyczny wystrój "Odlotu" postarał się Ignacy Jan Wiśniewski.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki