Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prace ekshumacyjne przy Sierakowskich w Malborku. Przeszukują teren pod inwestycję, by uniknąć sytuacji sprzed kilkunastu lat

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Przy ulicy Sierakowskich w Malborku, w pobliżu terenu po masowej mogile odkrytej w 2008 r., prowadzone są obecnie prace ekshumacyjne. Zawczasu inwestor, który w przyszłości chce budować tam hotel, wystąpił do Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi o wykonanie prac.

Prace ekshumacyjne przy Sierakowskich. Obok odkryto masową mogiłę

Masową mogiłę, o której było głośno w całej Europie, odkryto w październiku 2008 roku przy dawnej ulicy Solnej (obecnie Sierakowskich) podczas prac ziemnych przed budową luksusowego hotelu, który ostatecznie nigdy nie powstał.

Prace ekshumacyjne zakończyły się w kwietniu 2009 roku. Dzisiaj o tamtym wydarzeniu przypominają umieszczone w pobliżu tablice w trzech językach (polskim, niemieckim i angielskim): „W tym miejscu odnaleziono podczas prac budowlanych w 2008 r. miejsce pochówku 2116 osób narodowości niemieckiej, które poniosły śmierć w Malborku/Marienburg w 1945 r. Szczątki tych cywilnych ofiar II wojny światowej zostały ekshumowane i pochowane w 2009 r. na niemieckim cmentarzu wojennym w Glinnej (gm. Stare Czarnowo, woj. zachodniopomorskie)”.

Po około 15 latach prace są teraz kontynuowane w pobliżu dawnej mogiły. Jak się dowiedzieliśmy, prezes Instytutu Pamięci Narodowej wydał w tym celu zgodę Niemieckiemu Związkowi Ludowemu Opieki nad Grobami Wojennymi.

- Otrzymaliśmy ten dokument do wiadomości. IPN zezwala na dokonanie ekshumacji. Prace mają być prowadzone na naszym terenie, który został wydzierżawiony prywatnemu podmiotowi. Obejmuje między innymi przyszłą drogę, która jest już wytyczona – mówi Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.

Jeśli faktycznie podczas prac wyspecjalizowana firma natknie się na szczątki, mają trafić na Niemiecki Cmentarz Wojenny w Glinnej. To jeden 13 zbiorczych cmentarzy wojennych w Polsce, gdzie pochowani są przede wszystkim żołnierze niemieccy, którzy zginęli podczas działań wojennych na terenie naszego kraju. Wcześniej przeniesiono tam również szczątki – jak oszacował IPN - 1001 kobiet, 381 mężczyzn, 377 dzieci i 375 osób z malborskiej mogiły, których płci i wieku nie zidentyfikowano. Nie udało się ustalić, w jakich okolicznościach powstał masowy grób przy dawnej Solnej.

- Kiedyś to bardzo mocno przeżywaliśmy – przyznaje Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka. - Ale były uwagi, że podczas ekshumacji prowadzonej kilkanaście lat temu nie przesiano dokładnie ziemi, a wybrano tylko grubsze kości, więc mniejsze mogły zostać. Teren obecnie objęty decyzją IPN w większości był już w przeszłości przeszukany przez pracowników naszej firmy komunalnej.

[polecne]1330980[/polecane]

Znaleziono niewielkie ilości ludzkich szczątków

W ubiegłym i 2022 roku na terenie ogrodzonym tymczasowym metalowym parkanem odnaleziono niewielkie ilości ludzkich szczątków. Stało się to po rozpoczęciu się prac przy budowie nowej drogi łączącej ul. Sierakowskich z Piastowską.

Ale ta działka akurat nie była wcześniej przeszukiwana. Szczątki odkryto po wytyczeniu przebiegu tej nowej ulicy, którą buduje prywatny inwestor – mówi Jan Tadeusz Wilk.

Firma z Malborka, która kupiła grunt przy ul. Sierakowskich, przygotowuje się do inwestycji hotelowej. Przed rozpoczęciem realizacji przedsięwzięcia ma więc zostać sprawdzone, czy ziemia nie kryje jeszcze tajemnic.

- Jeżeli inwestor by tego nie wykonał, mogłoby się okazać, że podczas budowy zostałoby coś znalezione. Przez to prace mogłyby zostać na długo wstrzymane – uważa Józef Barnaś.

CZYTAJ TEŻ: Ludzkie kości znalezione przy ul. Sierakowskich w Malborku

Decyzja IPN opisuje dokładnie zakres prac oraz ich przebieg. Mówi również o konieczności przekazania wszystkich znalezisk, bo niewykluczone, że znajdzie się tam na przykład broń czy niewybuchy. Po zakończeniu prac raport ma trafić do Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.

Sama budowa drogi wewnętrznej na potrzeby przyszłego prywatnego hotelu została wstrzymana kilkanaście miesięcy temu z zupełnie innych przyczyn niż prace ekshumacyjne.

- Poprzedni wojewódzki konserwator ochrony zabytków wszczął postępowanie administracyjne odnośnie poszerzenia strefy ochrony konserwatorskiej wokół zamku, tym samym wstrzymał nam inwestycję. Wstrzymane jest pozwolenie na budowę drogi, czekam, aż cała procedura się zakończy i mam nadzieję, że z nowym konserwatorem wojewódzkim sprawy pójdą sprawniej – wyjaśniał nam Patryk Wdowicz, współwłaściciel firmy inwestującej przy ul. Sierakowskich.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki