W Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Redzikowie ma się pojawić poważny szwedzki inwestor. Na czterech hektarach kupionej w strefie ziemi wybuduje fabrykę mebli i elementów meblarskich.
- Firma złożyła ofertę - mówi Mirosław Kamiński, prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, która jest zarządcą strefy ekonomicznej. - Odbyło się także posiedzenie komisji, która wyłoniła przyszłego inwestora. Obecnie trwają formalności dotyczące szczegółowych ustaleń parametrów inwestycji.
Jak podkreśla prezes PARR, na razie jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach inwestycji. - Najlepszym określeniem dla obecnej sytuacji jest, że "jesteśmy po słowie".
Pojawienie się nowego podmiotu to duża szansa dla osób pozostających bez pracy. - Każdy przedsiębiorca, który się pojawia w naszym regionie, daje nadzieję, że będzie choćby minimalna ilość pracy - mówi Janusz Chałubiński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. - Niestety, ostatnio obserwowaliśmy różne restrukturyzacje w przedsiębiorstwach, które się między innymi sprowadzają do oszczędnego gospodarowania funduszem płac, a co za tym idzie, również redukcjami stanowisk pracy.
Na razie nie wiadomo jeszcze, ile osób znajdzie potencjalne zatrudnienie w Redzikowie.
- Nie chciałbym się wypowiadać w tej kwestii - podkreśla Mirosław Kamiński. - Wolałbym, by te informacje wypłynęły bezpośrednio od inwestora.
Budowa fabryki ma się rozpocząć wiosną i potrwać do końca przyszłego roku. - To będzie bardzo szybki proces - zaznacza prezes PARR.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?