Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat sławieński: Będą demonstrować przeciwko atomówce

Redakcja
Okolice jeziora Kopań (gm. Darłowo) są terenem zajmującym trzecie miejsce na rządowej liście 28 potencjalnych obszarów, gdzie może stanąć w Polsce elektrownia atomowa. Pierwsze miejsce zajmuje Żarnowiec.

Lokalizacje są weryfikowane pod kątem spełnienia warunków niezbędnych dla atomowej inwestycji, a tu m.in. liczy się nastawienie lokalnej społeczności. Równolegle trwają rządowe prace nad ustawą o przygotowaniu i realizacji inwestycji, dotyczące obiektów energetyki jądrowej, a także inwestycji towarzyszących. Ten projekt ma być przyjęty w połowie tego roku. Kolejno ma nastąpić wybór odpowiedniej lokalizacji dla elektrowni.

- Zgłaszają się do nas różne firmy i naukowcy, którzy proszą o dokumenty związane z okolicą jeziora Kopań i wypytują o wszystko w kontekście jądrówki - mówi Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo. - Oczywiście, wszystko udostępniamy i czekamy na konkrety. A tych, jak na razie, nie ma.

Mimo to już w ubiegłym roku część mieszkańców gm. Darłowo zorganizowała protest antyatomowy.

- Nie chcemy atomu, bo odstraszy turystów, z których żyjemy - mówi Mieczysław Gondek, sołtys letniskowej miejscowości Wicie, która sąsiaduje z okolicą jeziora Kopań.

Właśnie kwestia podnoszona przez sołtysa spowodowała protest przeciwko ewentualnemu zlokalizowaniu elektrowni w powiecie sławieńskim.

- Protest będzie kontynuowany w lutym - zapowiada Bogusław Strack z Wicia, współorganizator tej akcji. - Będzie w ostrzejszej formie. Nawiązaliśmy kontakt z przeciwnikami atomu w Niemczech i jak będzie trzeba, przyjadą oni do Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki