Historia i teraźniejszość to przedmiot, który po raz pierwszy uczniowie będą mieli w planach lekcji od roku szkolnego 2022/2023.
Zastąpi w liceum ogólnokształcącym i technikum oraz w branżowej szkole I stopnia przedmiot wiedza o społeczeństwie (w zakresie podstawowym) – tłumaczy Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Wymiar godzin zajęć przedmiotu historia i teraźniejszość będzie wynosić:
- liceum ogólnokształcące – klasa I – 2 godziny, klasa II – 1 godzina (łącznie 3 godziny),
- technikum – klasa I – 1 godzina, klasa II – 1 godzina, klasa III – 1 godzina (łącznie 3 godziny),
- branżowa szkoła I stopnia – klasa I – 1 godzina.
Choć pierwsze zajęcia jeszcze się nie odbyły, temat wywołał wielkie emocje. Wszystko przez publikację „Historia i teraźniejszość 1. Podręcznik dla liceów i techników. 1945-1979” napisaną przez prof. Wojciecha Roszkowskiego. Przez wiele środowisk jego zawartość została uznana za zbyt kontrowersyjną jak na książkę do nauki dla nastolatków ze szkół publicznych, które powinny być neutralne światopoglądowo.
W ostatnich tygodniach samorządowcy w całej Polsce nie rekomendowali tego podręcznika nauczycielom. Czy w powiecie malborskim można spodziewać się również takiej opinii ze strony władz?
- Nie czytałem jeszcze tego podręcznika – przyznaje Waldemar Lamkowski, wicestarosta malborski, odpowiedzialny za funkcjonowanie oświaty.
Ale to nie znaczy, że nauczyciele mają czekać, aż włodarze zapoznają się z podręcznikowymi treściami.
Zajmiemy stanowisko, ale w odwrotnej kolejności, czyli na koniec. To byłoby źle odebrane, gdybym na przykład szedł na posiedzenie rady pedagogicznej i tam coś sugerował – uważa wicestarosta Lamkowski.
Tymczasem rodzice dzieci czekają na tę decyzję. Jak co roku na koniec wakacji, trwa bowiem kompletowanie zestawu książekna nowy rok szkolny.
Jak przekazał nam wicestarosta, w trzech szkołach rady pedagogiczne już zdecydowały. I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza, II Liceum Ogólnokształcące i Technikum nr 3 (były Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3) nie będą korzystać z podręcznika do historii i teraźniejszości autorstwa Wojciecha Roszkowskiego. Natomiast w Zespole Szkół Technicznych (były ZSP 4) nauczyciele zbiorą się w tej sprawie 30 sierpnia.
- Taka decyzja powinna zapaść w sposób demokratyczny, niech środowisko samo się określi. Nie chcemy niczego narzucać, żeby nie było interpretacji, że my w jakiś sposób naciskamy czy próbujemy wywrzeć presję na nauczycielach – podkreśla Waldemar Lamkowski.
To nie znaczy, że uczniowie zostaną od 1 września bez książek do nowego przedmiotu.
- Są inne propozycje, więc te zostaną wybrane – mówi wicestarosta.
Ale do tej pory resort edukacji dopuścił tylko jeden podręcznik, autorstwa prof. Wojciecha, który ukazał się nakładem wydawnictwa Biały Kruk. Na kolejny trzeba poczekać.
Z tego, co mi wiadomo, spłynęła ostatnia opinia pozytywna, warunkowa językowa, ale wydawnictwo jest w kontakcie z rzeczoznawcami - zarówno tymi merytorycznymi, którzy mieli uwagi, jak i tymi językowymi i w moim przekonaniu, w bardzo krótkim czasie te wszystkie uwagi zostaną uwzględnione w sposób przynajmniej satysfakcjonujący dla rzeczoznawców i będziemy mieli zgodę na kolejny podręcznik - powiedział we wtorek Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
Polacy badają kosmos
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?