- Założenia były słuszne, mieliśmy wspólnie pozyskiwać środki na inwestycje i utworzyć spółkę, ale oprócz kilku zbiórek, nic więcej się nie działo. Korzyści z członkostwa są zatem niewielkie - stwierdza Tomasz Brzoskowski, wójt Stężycy.
- Choć pod koniec roku związek nieco się ożywił, to wciąż działał niewiele, a kwota, którą przekazujemy do związku, czyli 0,70 zł na mieszkańca, to sporo - tłumaczy Sabina Recław- Drewa, sekretarz Somonina.
Największym ciosem dla organizacji jest decyzja o wystąpieniu gminy Kartuzy. To właśnie ona pełniła wiodącą rolę w związku, była inicjatorem jego założenia, siedzibą, a Ryszard Duszyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Kartuzach, był szefem zarządu związku.
Losy rozsypującego się ZM Gmin Dorzecza Raduni rozstrzygną się 13 stycznia. Istotne decyzje będą musieli podjąć przedstawiciele sześciu gmin: Żukowa, Sierakowic, Przodkowa, Kolbud, Przywidza i Chmielna. Zbigniew Roszkowski, wójt Chmielna, a zarazem przewodniczący walnego zgromadzenia związku, dobrze ocenia pracę organizacji.
- Udało się zrealizować wiele potrzebnych przedsięwzięć - zbiórki elektrośmieci, baterii, opon. Do tego zdobywaliśmy środki z konkursów, więc jak na niewielkie składki, które płacimy, nie jest to mało - skomentował chmieleński włodarz. - Uważam, że ta inicjatywa jest nadal potrzebna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?