Jak na razie lepszym bilansem legitymują się rywale, którzy wygrali pięć z siedmiu meczów. Gdańszczanie triumfowali natomiast w czterech.
- Nie wiem, co się wydarzy w piątek na boisku, bo nie potrafię przewidzieć przyszłości. Już w ubiegłym sezonie jednak rywale dawali znać, że są mocni i będą się liczyć w walce o wysokie cele. Jeśli chodzi o ich skład, to w zasadzie mocno się nie zmienił w porównaniu z poprzednim sezonem, więc na pewno będą zgrani - przewiduje Mateusz Mika, przyjmujący gdańskiej drużyny. Początek spotkania o godz. 14.45 (transmisja w Polsacie Sport).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?