Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poważne kontuzje Oszmańca i Surdykowskiego z Bytovii

(stan)
Janusz Surdykowski musi przewać treningi na kilka tygodni
Janusz Surdykowski musi przewać treningi na kilka tygodni Łukasz Boyke
Mateusz Oszmaniec i Janusz Surdykowski z piłkarskiej pierwszoligowej drużyny Druteksu Bytovii Bytów odnieśli kontuzje w ostatnim tegorocznym meczu z Wigrami Suwałki. Obaj będą pauzować przynajmniej trzy miesiące. Oszmaniec zaliczył w tym sezonie 11 meczów w bramce Bytovii, a Surdykowski zagrał w 19 spotkaniach i strzelił 11 goli.

Mateusz Oszmaniec doznał pęknięcia kości piszczelowej i czeka go operacja.

- Liczyłem na to, że uraz nie będzie wymagał interwencji, a jednak. Cóż, tak czasem bywa w sporcie - powiedział Oszmaniec.

Surdykowski zerwał więzadła w stawie skokowym i naciągnął więzadła poboczne w kolanie.

- Rozmawiałem z Jankiem. Uraz, choć bolesny i dość poważny, tragiczny nie jest. Wstępna diagnoza to zerwanie więzadła w stawie skokowym i naciągnięcie więzadeł pobocznych w kolanie. Najważniejsze, że te drugie pozostały całe. Ta kontuzja wyłączy jednak naszego piłkarza z kopania piłki na kilka tygodni. Nie ma mowy, by na finiszu cyklu treningowego kontynuował pracę razem z kolegami z zespołu – mówi Adrian Stawski, asystent trenera w Bytovii.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki