Ostatnia sesja Rady Powiatu Starogardzkiego miała być jedynie formalnością. Radni mieli przegłosować wcześniejszą decyzję Zarządu Powiatu o udzieleniu pomocy dwóm poszkodowanym gminom: Osiek i Smętowo Graniczne. Chodziło o 50 tys. zł dla każdej z gmin.
PRZECZYTAJ TEŻ: Trąba powietrzna na Pomorzu. Milionowe straty po sobotnim kataklizmie! ZDJĘCIA
Większość radnych zaakceptowała wsparcie dla ofiar kataklizmu.
Oburzenia z przyznanych kwot nie ukrywał radny Pepliński, który uważa, że suma powinna być dużo wyższa. Zaproponował 300 tys. zł, które należałoby przeznaczyć na konkretny cel.
- Zaproponowane kwoty uważam za kpinę - stwierdził radny Pepliński. - Są one równowartością półrocznego wynagrodzenia etatowego członka zarządu. Zrezygnujmy z posady wicestarosty, którego obowiązki i tak w większości piastuje Patryk Gabriel, etatowy członek. Ograniczmy wydatki na imprezy, wyjazdy służbowe, a pomóżmy ludziom. Proponuję stworzyć także fundusz docelowy w przypadku takich kataklizmów.
Pozostali radni na propozycję Peplińskiego zareagowali z ogromną dezaprobatą, uważając, że 100 tys. zł to maksymalna kwota, jaką powiat może przekazać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?