Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebna czy do likwidacji? [KOMENTARZ]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
Trudno zadowolić wszystkich mieszkańców. Jedni z pewnością chcą likwidacji Straży Miejskiej w Kościerzynie, inni nie. Dyskusje pełne są emocji i oskarżeń.

Strażnikom miejskim przypisuje się głównie wlepianie mandatów. Tu do najgłośniejszych akcji trzeba zaliczyć ukaranie 18-letniego rowerzysty z Kościerzyny, któremu fotoradar wykonał zdjęcie podczas jazdy na rowerze. Dostał mandat w wysokości 50 złotych, ale nie chciał zapłacić. Sprawa trafiła do sądu. Ostatecznie rowerzysta został uznany za winnego, ale sąd odstąpił od wymierzenia kary i zwolnił go z opłat postępowania sądowego. Dzięki tej sprawie o naszej Straży Miejskiej usłyszała cała Polska.

Wielu nie wyobraża sobie jednak naszego miasta bez strażników, w końcu są tu od ponad 20 lat. Inni narzekają, ale wśród nich nie brakuje takich, którzy zostali ukarani mandatem. Są wściekli, bo przecież nie zrobili nic, co byłoby mocno szkodliwe. Rzeczywiście, np. płatna strefa parkowania jest denerwująca. Ale równie denerwująca jest wyobraźnia kierowców, którzy parkują samochody w najbardziej niedorzecznych miejscach, np. na przejściach dla pieszych.

Skoro zdania są podzielone, to warto zapytać mieszkańców o ocenę pracy straży miejskiej. Będzie ku temu okazja, jeśli dojdzie do referendum. A jak pisał P. Coelho: "Gdy człowiek podejmuje już decyzję, to trochę tak, jakby skoczył w wartki strumień, który porywa go w kierunku, o jakim mu się nawet nie śniło, w chwili gdy ją podejmował."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki