Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Populacja wilków w Polsce rośnie, rosną też odszkodowania za straty w hodowlach

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Co z wilkami w Polsce? Pełna ochrona, czy trzeba je zabijać?
Co z wilkami w Polsce? Pełna ochrona, czy trzeba je zabijać? Pixabay
Wilki nie cieszą się dobrą sławą, nie tylko w bajkach. Największy problem z tymi drapieżnikami mają hodowcy zwierząt. W wojewódzkie pomorskim w 2021 r. złożono 19 wniosków na kwotę prawie 59 tys. zł, a w 2022 r. 47 wniosków o wartości ponad 109 tys. zł. W województwie zachodniopomorskim w 2021 r. zgłoszono 74 szkody spowodowane przez wilki i wypłacono odszkodowania w wysokości niemal 200 tys. zł. W 2022 r. były 62 wnioski i wypłata odszkodowań na kwotę prawie 150 tys. zł.

Legalne odstrzały wilków

Wilki w Polsce objęte są ścisłą gatunkową ochroną. Są jednak wyjątki. Zgodę na odstrzał wilków może wydać generalny dyrektor ochrony środowiska. Takie zgody w całym kraju nie przekraczają 20 (kilka razy więcej wilków ginie na drogach oraz w wyniku działań kłusowników).

- Powody wydanych zezwoleń to najczęściej ograniczanie szkód gospodarczych, a także zwiększenie bezpieczeństwa lokalnej społeczności, ochrona czystości gatunku wilka (odstrzał hybryd wilka z psem - dop. red.), a także skrócenie cierpienia zwierzęcia (osobniki chore - dop. red.) - informuje Piotr Otrębski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Czytaj także: Wilki atakują w lasach? "Dla większości zwierząt zapach człowieka jest odstraszający"

- W województwie pomorskim w latach 2021-2022 nie było legalnych odstrzałów wilka. W województwie zachodniopomorskim w 2021 r. wydano jedną zgodę na zabicie dwóch wilków w gminie Barwice, a w 2022 r. były trzy odmowne decyzje - poinformowała Anna Sigiel-Dopierała, naczelnik Wydziału Spraw Terenowych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie.

Wspomniana zgoda na zabicie w 2021 r. dwóch wilków w rejonie Barwic nie została wykonana i formalnie już wygasła. O odstrzał wystąpiła gmina pod naciskiem hodowców, głównie owiec, którym wilki zagryzały zwierzęta. Józef Andrusiów, rolnik z miejscowości Tarmno, w desperacji przywiózł wtedy poranione przez wilki owce pod barwicki ratusz.

- Wilków było przynajmniej sześć. Były bardzo agresywne i zupełnie nie zważały na obecność człowieka. Na moich oczach porwały trzy jagnięta i po-wlekły je do lasu, trzy inne dotkliwie poraniły - opowiada Józef Andrusiów.

Przeciwko odstrzałowi wilków w Barwicach zaprotestowała m.in. Fundacja WWF, argumentując, że decyzja jest pochopna i w praktyce trudno będzie wytypować konkretnie te osobniki, które dokonują spustoszenia u hodowców.

Wiceburmistrz Barwic Robert Zborowski nie ukrywa dzisiaj, że te protesty i medialna presja były jednym z powodów, dla których nie wykonano odstrzału.

Czego od wilków chcą myśliwi?

W 2021 r., po nagłośnieniu sprawy ataku wilków na pracowników leśnych Nadleśnictwa Brzozów na Podkarpaciu, Polski Związek Łowiecki wydał oświadczenie, w którym stwierdził m.in., że dalszy rozwój populacji wilka powinien, podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych gatunków, opierać się na racjonalnych przesłankach. Myśliwi zasugerowali wtedy, aby rozważyć ściśle kontrolowane pozyskanie łowieckie wilka, które w żaden sposób nie zaburzy jego rozwoju jako populacji.

Zapytaliśmy PZŁ, czy podtrzymuje swoje stanowisko z 2021 r. Odpowiedź otrzymaliśmy od Wacława Matyska, rzecznika prasowego PZŁ.

- W związku z rosnącą populacją wilków, a co za tym idzie szkodami przez nie wyrządzanymi, i coraz liczniejszymi przypadkami pojawiania się tych drapieżników na obrzeżach miast czy atakach na psy, Polski Związek Łowiecki stoi na stanowisku, by w kontekście dalszego postępowania wobec wilków rozpatrzyć możliwość gospodarowania tym gatunkiem np. na zasadzie wydawania odstrzałów redukcyjnych. Taką możliwość popierają również niektóre gremia naukowców zajmujących się tym gatunkiem. Oczywiście, aby takie odstrzały wprowadzić, należy najpierw przeprowadzić dokładną analizę szkód powodowanych przez wilki oraz inwentaryzację gatunku, która jest niezbędna do określenia zasadności redukcji - stwierdza Wacław Matysek.

tekst alternatywny

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki