Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysłowość przestępców z Pomorza nie zna granic. Czym w minionym roku zaskoczyli policjantów?

Jacek Wierciński
Przewożenie na motocyklu pluszowej pandy przestępstwem nie jest. Gorzej, jeżeli maskotka jest kradziona, a wewnątrz - amfetamina
Przewożenie na motocyklu pluszowej pandy przestępstwem nie jest. Gorzej, jeżeli maskotka jest kradziona, a wewnątrz - amfetamina KWP w Szczecinie
W 2014 roku przestępcy na Pomorzu połasili się na bramę wjazdową, napój za 1,80 zł czy karmę dla psów. Narkotyki chowali w majtkach albo w pluszowym misiu. Gdyby fantazja była w sądzie okolicznością łagodzącą, wielu przestępców mogłoby liczyć na ulgowe traktowanie.

Zabójstwa i wybuchy na szczęście nie są w naszym regionie codziennością. Statystyki pokazują, że przestępczość spada. Nie znaczy to jednak, że różnej maści "cwaniacy" pozwalają się stróżom prawa nudzić.

Dla rasowego złodzieja nie ma rzeczy niemożliwych. Z cmentarza w gdańskim Sobieszewie ktoś dyskretnie wyniósł ważący 700 kilogramów nagrobek z wyrytymi nazwiskami dwóch zmarłych osób. Rabuś, choć zachował się jak hiena cmentarna, zachował minimum przyzwoitości: zanim zabrał się za granitową płytę, kwiaty i znicze przełożył na sąsiedni grób.

Najgroźniejsi przestępcy z Pomorza? Poszukiwani przez policję - cz. 1 [LISTY GOŃCZE, ZDJĘCIA]

Gabaryt niestraszny był też 63-latkowi z Rumi, który w czerwcu na taczce przewoził ulicą Rajską potężne skrzydło bramy wjazdowej na jedną z posesji. Zgłoszenie o nietypowym transporcie trafiło na komisariat, a przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że metalowa konstrukcja została wcześniej skradziona. Podchmielonemu mężczyźnie grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Taki sam wyrok grozi wolontariuszowi z Lubichowa, który ze schroniska ukradł pół tony karmy dla psów i płytki ceramiczne oraz 33-latkowi z Gdańska. Ten ostatni może być modelowym przykładem dla powiedzenia "oliwa nierychliwa, ale sprawiedliwa". Policjanci stanęli w jego drzwiach we wrześniu, by zapytać o kradzież wartego 14 tysięcy złotych motocykla. Jednoślad porwany został we Wdzydzach Kiszewskich... 9 lat wcześniej. Sprawca wówczas przejechał na motocyklu kilkaset metrów i porzucił maszynę. Technik zabezpieczył wówczas odciski linii papilarnych, a te trafiły do policyjnej bazy. Sprawa wydała się, kiedy odciski 33-latka, który zatrzymany został w związku z innym przestępstwem, porównano z tymi z bazy. Okazało się, że mężczyzna o kradzieży... dawno zapomniał.

Brak pamięci może być niezłą linią obrony dla 21-latka, który tuż przed świętami został zatrzymany, gdy jechał na skuterze w kaszubskim Sławnie.
- Policjanci z patrolu interwencyjnego zobaczyli nietypowe zjawisko. Ich uwagę przykuł nie sam kierujący, lecz pasażer, duży pluszowy miś panda przewożony skuterem - relacjonował w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" st. sierż. Maciej Świętosławski z tamtejszej komendy powiatowej. - Kierowca został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że na jego kreatywność wpłynął wypity wcześniej trunek. We krwi miał prawie 2 promile alkoholu, maskotka była kradziona, a wewnątrz misia znajdowało się 1,35 grama amfetaminy. Panda razem z narkotykiem trafiła do policyjnego depozytu.

Poważniejszą ilość, bo aż 100 gramów środków odurzających, policyjny pies tropiący narkotyki "namierzył" w majtkach 32-latka z Gdyni.

Najgroźniejsi przestępcy z Pomorza? Poszukiwani przez policję - cz. 2 [LISTY GOŃCZE, ZDJĘCIA]

A wracając do złodziei: alkohol nie jest ich najlepszym przyjacielem. Dowodzi tego przykład 23-latka, który odpowie za sierpniową kradzież z włamaniem do sklepu monopolowego w Słupsku. Grozi mu do 10 lat więzienia za rabunek alkoholu i artykułów spożywczych, a do policyjnego aresztu trafił po tym, jak policjanci przeszukali piwnice okolicznych bloków. W jednej z nich usłyszeli... chrapanie i zauważyli 23-latka, którego "po kieliszku" zmorzył sen.

Dłużej i intensywniej ucztowali dwaj mężczyźni, których policja podejrzewa o inne wakacyjne włamanie - do lokalu gastronomicznego w Stegnie.
- Z lokalu skradziono 30 sztuk kotletów de volaille i kilkadziesiąt butelek piwa - wyjaśniała mł. asp. Paulina Grzesiowska, rzeczniczka prasowa KPP w Nowym Dworze Gdańskim.

Mimo błyskawicznej akcji policji 49- i 34-latka złapać udało się dopiero po kilkunastu godzinach. W międzyczasie smakosze zorganizowali sobie prawdziwą ucztę. Z łupu, którego wartość wyceniona została na 450 zł, zostało tylko 9 kotletów i 3 butelki.
Z kolei niespełna promil alkoholu miał w wydychanym powietrzu 20-letni gdańszczanin, który zupełnie bez powodu zaczął gałęziami rzucać w radiowóz, w którym funkcjonariusze sporządzali dokumentację innego zdarzenia. Według relacji policjantów, był wulgarny i agresywny, a auto uszkodził kopniakiem. Nie wiadomo, jak wytłumaczył swoje zachowanie.
Jasno zaś swoje motywacje przedstawił 26-latek, który butelką z piwem rzucił w zaparkowane auto w Sztumie. Pytany na komendzie, dlaczego to zrobił, wyjaśnił, że "był pijany i zły". Nie wiadomo, czy sąd uzna czyn za popełniony w afekcie, podobnie jak podpalenie stolarni w Kiełpinie. Podejrzany o jego dokonanie 29-latek tłumaczył śledczym, że zrobił to z rozgoryczenia po utracie pracy.

Nie wszyscy przestępcy są równie wylewni i otwarci wobec stróżów prawa. Niektórzy unikają kontaktu z policją, a zdarza się, że próbują się ukrywać. Tak było m.in. z poszukiwanym listem gończym 31-letnim mężczyzną, którego w Skarszewach funkcjonariusz znalazł w specjalnej skrytce za podwójną ścianą szafy. Z kolei w wersalce odkryty został 18-latek z Nowego Dworu Gdańskiego, którego policjanci mieli doprowadzić na odsiadkę do zakładu karnego.
Niektóre incydenty wydawać by się mogły żartem - jak sprawa 22-latka, który tuż przed świętami w jednym ze sklepów w gdańskim Wrzeszczu z atrapy pistoletu Walther wycelował do ekspedientki i ukradł... napój za 1,80 zł. Dzięki monitoringowi funkcjonariusze podejrzanego złapali w ciągu kilkudziesięciu minut. Mężczyźnie nie jest jednak wcale do śmiechu. Za rozbój grozi mu bowiem do 12 lat więzienia.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki