Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Zbierają podpisy, aby uratować mniejsze sądy

Edyta Okoniewska
Od przyszłego roku mają zostać zlikwidowane wszystkie te sądy rejonowe, w których zatrudnionych jest mniej niż 10 sędziów. Małe sądy będą filiami większych. Na Pomorzu niepewny jest los sądów w Kościerzynie, Bytowie i Miastku. Mieszkańcy zbierają podpisy w obronie swoich placówek.

W całej Polsce zagrożonych jest 79 placówek. Jeśli w całej Polsce uda się zebrać 100 tys. podpisów, to do Sejmu trafi projekt ustawy, przygotowany przez PSL. Ta może ocalić małe sądy. Projekt zakłada bowiem, że tylko Sejm będzie mógł decydować o losie tych instytucji, a nie minister sprawiedliwości.

- Spotkaliśmy się na rynku, by zebrać jak największą liczbę podpisów w obronie naszego sądu - mówi Paweł Liedtke, radny miejski Kościerzyny. - Na listach podpisało się około 500 osób. Mamy czas do 27 września.

W walce o ocalenie sądów w Bytowie i Miastku nie poddają się samorządowcy z powiatu bytowskiego. W tym celu odwiedzili ministra Jarosława Gowina. Zaproponowali mu połączenie sądów w Bytowie, Miastku i Czarnej Dąbrówce w jedną placówkę, która spełniałaby wymogi rozporządzenia ministra sprawiedliwości. Gowin obiecał, że weźmie to pod uwagę.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki