MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Wywołaj "Uśmiech Dziecka na Dzień Dziecka" z Fundacją Hospicyjną

Dagmara Olesińska
Nowe, niekoniecznie modne, ubrania, długopis, coś specjalnie dla nich - marzenia chorych, osieroconych i pokrzywdzonych przez los dzieci bardzo często są najprostsze. Naprzeciw ich pragnieniom po raz trzeci postanowiła wyjść Fundacja Hospicyjna i działający w jej ramach Fundusz Dzieci Osieroconych. 1 czerwca to idealna okazja, by podarować "Uśmiech Dziecka na Dzień Dziecka".

- W tym roku w całej Polsce mamy do obdarowania około 400 dzieci - mówi Justyna Ziętek, koordynator akcji. - Od początku marca zachęcamy znane osoby, przedsiębiorstwa i wszystkich innych, by zechcieli spełnić marzenia chociaż jednego dziecka. Śmierć któregoś z rodziców czy przewlekła choroba w rodzinie w znaczący sposób wpływają na status materialny wszystkich jej członków, a wtedy nawet najskromniejsze pragnienia dzieci przekraczają możliwości finansowe opiekunów.

Oficjalna zbiórka prezentów ma potrwać jeszcze tylko do 24 maja. Marzeń do spełnienia jest aż 90, z czego na Pomorzu około 15. - Głównie są to ubrania - twierdzi Justyna Ziętek. - Dzieci z biednych, często wielodzietnych, rodzin zwykle noszą ciuchy po starszym rodzeństwie albo kuzynach, dlatego marzą, by choć raz dostać coś nowego. Zresztą... w tych rodzinach jest taka bieda, że potrzeba wszystkiego. Dzieci ucieszyłby nawet zwykły długopis kupiony z myślą o nich.

Wszystkich zainteresowanych wywołaniem uśmiechu na twarzy dzieci, którym na co dzień jest bardzo ciężko, zapraszamy na www.funduszdzieci.pl i do kontaktu z Justyną Ziętek pod nr. 662 692 831 lub adresem [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki