18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: W ramach oszczędności gminy gaszą światło na ulicach

Sylwia Cisoń/AT
W większości pomorskich samorządów światło na ulicach jest wyłączane nawet w nocy. Taki jest efekt podwyżek cen za energię elektryczną
W większości pomorskich samorządów światło na ulicach jest wyłączane nawet w nocy. Taki jest efekt podwyżek cen za energię elektryczną Przemek Świderski
Coraz częściej pomorskie samorządy zaczynają oszczędzać na opłatach za energię elektryczną, wyłączając... latarnie. I choć takie działania są logiczne, budzą sprzeciw części mieszkańców, obawiających się o swoje bezpieczeństwo.

Gm. Czarne w powiecie człuchowskim właśnie zaplanowała wyłączenie ok. 50 latarni. W ten sposób ma zaoszczędzić ok. 20 tys. zł. Obecnie samorząd utrzymuje 658 latarni, co kosztuje ok. 250 tys. zł rocznie. Wyłączone mają być przede wszystkim latarnie przy osiedlowych uliczkach i na wsiach. Dostawca energii w Czarnem od lat wyłaniany jest bezprzetargowo, a ceny są negocjowane indywidualnie.

- Oszczędność na oświetleniu ulic w naszej gminie, to póki co kwestia przyjrzenia się tym wszystkim miejscom, które wskazane zostały podczas kontroli całej sieci oświetlenia - tłumaczy Jan Zieniuk, burmistrz miasta i gminy Czarne. - Zdarzało się bowiem, że niektórzy mieszkańcy twierdzili, że są miejsca zbyt mocno oświetlone i wyłączenie tam kilku latarni powinno nastąpić już dawno.
Myślę, że teraz te uwagi się potwierdzą.

Przez pierwsze dwa tygodnie będą zbierane opinie mieszkańców tych ulic i miejscowości, w których wyłączona zostanie część latarni. Dopiero wtedy urzędnicy podejmą decyzję o ich ewentualnym, trwałym wyłączeniu, bo tylko takie da określone oszczędności.

- Oczywiście może się okazać, że jeśli uwagi mieszkańców będą zasadne, to latarnie początkowo wskazane do wyłączenia, pozostaną aktywne - zastrzega burmistrz miasta i gminy Czarne. - Jestem przekonany, że wyłączenie tych pięćdziesięciu latarni nie pogorszy bezpieczeństwa publicznego na drogach w naszej gminie.

Wyłączanie latarń w niektórych miejscowościach to chleb powszedni. W powiecie puckim oszczędności zaczęto szukać już przed laty. Najdalej poszła gm. Puck, która zaczęła nocą wyłączać lampy. - Samochody mają swoje reflektory, więc po co jeszcze dodatkowe oświetlenie jezdni? Nikt przecież bez świateł nie jeździ... - argumentował wójt Tadeusz Puszkarczuk.

Również na Żuławach i Mierzei Wiślanej lokalne samorządy oszczędzają, wyłączając część oświetlenia. To przynosi ok. 25 tys. zł oszczędności rocznie. Samorząd nie starał się nawet o naprawę świątecznej iluminacji.

- To, że część świątecznych ozdób ulicznych nie działała, była nam na rękę - mówi Michalski. - Robimy, co można, by ograniczyć rachunki za prąd.

Szukając oszczędności, samorządy wspólnie zaczęły też zabiegać o dostawę energii. Tczew, Gdańsk oraz inne gminy oszczędzają energię w ramach działań Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego. Podobnie jak gminy w powiecie wejherowskim.

- Przystąpiliśmy do dużej grupy zakupowej i wystartowaliśmy w przetargu na dostawę energii w ramach GOM - mówi Bogusława Engelbrecht, z-ca wójta gm. Linia.

Rumia znalazła podobny sposób na oszczędność.
Coraz częściej korzysta się też z odnawialnych źródeł energii, np. baterie solarne, lampy ledowe, lampy hybrydowe.
- Staramy się, aby tam gdzie trzeba, świeciły lampy, najlepiej ledowe, bo są oszczędniejsze - wyjaśnia Bartosz Gondek, rzecznik burmistrza Pruszcza Gd.

Sposobów na oszczędzanie energii można uczyć się od Gdyni. W budowanych przez miasto instalacjach oświetleniowych stosowane są oprawy sodowe z regulacją mocy. - W godzinach o zmniejszonym ruchu ograniczana jest moc oprawy, co zmniejsza zużycie energii - tłumaczy Maciej Karmoliński, z-ca dyrektora ZDiZ w Gdyni.

Gdańsk stosuje tzw. inteligentny system sterowania oświetleniem - CPA net.
- Dzięki systemowi specjalnych nadajników można zdalnie włączać oświetlenie w mieście - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku. - Natężenie oświetlenia zmieniane jest w godzinach nocnych, co oszczędza energię.

W Lęborku natomiast wprowadzono kilkunastominutowe opóźnienie w zapalaniu się lamp i podobne przyspieszenie w gaśnięciu.

Z kolei w Łebie corocznie w okresie jesienno-zimowym wyłączana jest część lamp.

Starostwo Powiatowe w Kościerzynie również znalazło sposoby na oszczędzanie, m.in. dostosowano taryfy do aktualnych potrzeb, przeprowadzono też przetarg na dostawcę energii i obniżono opłatę abonamentową za liczniki.

W Starogardzie Gd. natomiast dopiero odbędzie się spotkanie dotyczące oszczędzania energii elektrycznej.

Inaczej problem rozwiązano w gm. Chmielno, gdzie w ub. r. samorząd rozpisał przetarg na dostawę energii. Dzięki temu do budżetu trafi dodatkowe 120 - 140 tys. zł. - Oferty były na tyle konkurencyjne, że nasz dotychczasowy dostawca w swojej propozycji również musiał przedstawić niższe. - mówi Zbigniew Roszkowski, wójt gm. Chmielno.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki