MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Kaszubi biorą się za biegi na nartach

Jolanta Zielonka
Pod Bytowem powstają profesjonalne trasy do narciarstwa biegowego
Pod Bytowem powstają profesjonalne trasy do narciarstwa biegowego Marcin Oliva Soto
Niektóre pomorskie samorządy próbują wykorzystać falę popularności narciarstwa biegowego, związaną z sukcesami Justyny Kowalczyk. Parchowo (pow. bytowski) już stworzyło odpowiednie trasy dla narciarzy. Gmina Bytów planuje podobne przedsięwzięcie.

Stworzenie tras narciarskich pod Bytowem ma uatrakcyjnić bazę ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Jeleń. Wokół akwenu powstaną szlak narciarski, ścieżka rowerowa i szlak do biegania.

- Chcemy pozyskać pieniądze z programu Lokalnej Grupy Rybackiej "Pojezierze Bytowskie" - mówi wiceburmistrz Adam Leik. - W ramach tego programu dokończymy także budowę przy "bosmance" pomostu, który ma służyć wędkarzom. Chcemy też wybudować parking.

Wiosną zaczną się prace na plaży przy jeziorze Jeleń. Budowy ścieżek rowerowych i tras narciarskich jeszcze w tym roku się nie przewiduje. Jednym z powodów jest wysoki koszt - około 1,2 mln zł.

Parchowo jest o krok dalej. Jako gmina sprzyjająca turystom, dostała dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na ścieżki rowerowe. 18 km spośród nich zimą ma służyć narciarzom do biegów.
- Trasy są ogólnodostępne, darmowe. Posłużą mieszkańcom do rekreacji i wypoczynku - mówi wójt Andrzej Dołębski.

Przewodnik - pomorskie stoki narciarskie (GDZIE I ZA ILE)

Miłośnicy narciarstwa biegowego będą mogli w pełni korzystać ze ścieżek od przyszłego roku. Latem można je pokonywać rowerem.
- W tym roku również można było korzystać z tego terenu, ale warunki były dość ekstremalne ze względu na brak wyciskarki do śladów - opowiada Mariusz Kubiak, zajmujący się m.in. turystyką w Parchowie. - Na przyszły rok, przy współpracy ze spółdzielnią inwalidów Metal z Bytowa, planujemy zlecić przygotowanie profesjonalnych tras.

Wojciech Wojgienica, który na nartach biega od ponad 30 lat, uważa, że wiele osób z naszego terenu mogłoby wziąć udział w Biegu Piastów. To impreza narciarska, w której on jako jedyny bytowianin startuje.
- Są tam krótkie dystanse, można dopasować je do wydolności płuc. Ludzie chyba boją się startować - mówi.

Dużą grupą zwolenników tego sportu są zawodnicy klubu Baszta Bytów. - Polecam tę formę aktywności wszystkim. Nie wymaga dużego nakładu. Sprzęt można nabyć w komisach. To sport, podczas którego pracuje się całym ciałem - opowiada trener Tomasz Natkaniec. - Nie potrzebujemy specjalnych tras. Jest nas kilkunastu, więc sami sobie wyrabiamy ślady - dodaje.

Z Gdańska już latamy na narty na Słowację i w Beskidy

Wojtek Wojgienica wspomina narciarskie przygody na dzikich trasach. - Niekiedy wystają korzenie lub kamienie, bo drogi są używane przez samochody. Bywało tak, że pół zimy jeździliśmy po jeziorze Jeleń - opowiada Wojgienica.
(wsp. LL)
Rozmowa z Krzysztofem Horeckim, członkiem zarządu głównego i komisji technicznej Polskiego Związku Narciarskiego

Gdzie w Polsce są trasy do biegów narciarskich?
W kilku miejscach. Trasy z homologacjami znajdują się na Polanie Jakuszyckiej, w Wiśle, Szczyrku, na Magurce Wilkowickiej, w Ustroniu, w Ustjanowej Górnej. Te trasy przeważnie są w górach. Są też szlaki bez homologacji, między innymi w Tomaszowie Lubelskim. Poza tym pisałem projekty dla Mikołajek, gdzie chciano stworzyć trasę biegową przy jeziorze.

Czy uważa Pan, że wzrosło zainteresowanie biegami narciarskimi?
Tak, zainteresowanie zwiększyło się w ciągu ostatnich lat. Jeśli ktoś chce jednak biegać rekreacyjne, nie potrzebuje profesjonalnych tras. Wystarczy udeptać śnieg.

Czy do popularności tego sportu przyczyniły się sukcesy Justyny Kowalczyk?
Jedyny związek ma to, że zorganizowano Puchar Świata na Polanie Jakuszyckiej. No i to, że w Zakopanem zaczyna się myśleć o renowacji szlaków biegowych. Być może w przyszłości przełoży się to na utworzenie tras.

Czy budowa nowych tras jest dofinansowana z Unii Europejskiej?

Tak, Szczyrk i Magurka Wilkowicka otrzymały dotacje z funduszy europejskich. W Augustowie też miała powstać trasa, pisałem tam projekt. Niełatwo wybudować takie szlaki z dnia na dzień. Każdy chciałby pozyskać na to pieniądze.

Jakie trudności mają w Polsce zawodowi biegacze?
W naszym kraju śnieg spada raz w roku. To pewne utrudnienie. Narciarze nie mogą biegać na byle jakim podłożu. Polana Jakuszycka jest położona w przełęczy Gór Izerskich i Karkonoszy. Tam śnieg leży długo. Narciarstwo biegowe jest w powijakach, a Justyna jest fenomenem w tej dyscyplinie.

Co sądzi Pan o tworzeniu tras na Pomorzu?

Na pewno nie będą to idealne trasy, bo do stworzenia takiej potrzebne są odpowiednie wysokości. Uważam jednak, że to dobry pomysł. Ludzie wyjdą z domów, ruszą dzieci sprzed komputerów. To dobry pomysł na oddychanie świeżym powietrzem.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki