Cmentarz Brętowski w Gdańsku w rejestrze zabytków? Konserwator rozpoczął procedurę wpisu
Igor Strzok przychylił się do wniosku Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, zawartego w uchwale z października 2020 r., o ochronę konserwatorską cmentarza należącego do parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Gdańsku. Na 2,5-ha terenie pozostało kilkadziesiąt pomników nagrobnych, reprezentujących różne style architektoniczne.
Zmarłych chowano w tym miejscu od 1904 do 1947 r. Oficjalnie nekropolię zamknięto w 1956 r.
– Do dzisiaj zachowała się jedynie część od strony ulicy Słowackiego, na nieistniejącym fragmencie stoją kościół i garaże. W pobliskim lesie znajdowała się część cmentarza, na którym chowano dzieci. To właśnie tam dzieje się akcja popularnej powieści Pawła Huelle„Weiser Dawidek” – informuje Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
W uzasadnieniu do uchwały radni dzielnicy podkreślili konieczność ochrony terenu przed rozproszeniem i dalszym niszczeniem. Ich intencją było nałożenie na właściciela „wyższego rygoru wywiązywania się z obowiązków wynikających z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami”. Radni w szczególności zwracają uwagę na prace budowlane prowadzone w obrębie samego cmentarza oraz w jego sąsiedztwie, które przyczyniły się do przemieszczania nagrobków, a nawet ich zasypywania.
– Cieszymy się z decyzji konserwatora, która podwyższy formę ochrony z gminnej ewidencji na wojewódzki rejestr zabytków – mówi autor uchwały Wojciech Chmielewski, radny Wrzeszcza Górnego. – To, na czym szczególnie nam zależy, to uporządkowanie części znajdującej się za kościołem, na której pochowane są dzieci. W tym wypadku można mówić o wysokim stopniu dewastacji. Co jakiś czas odkrywany jest tam kolejny nagrobek, który wyłania się z gruntu. Niestety, brakuje tam najzwyklejszych, regularnych prac porządkowych.
Cmentarz Brętowski w Gdańsku w rejestrze zabytków? Proboszcz: Żadne decyzje nie są ze mną konsultowane
Na wpis do rejestrunie zgadza się proboszcz. Zapowiada odwołanie od tej decyzji.
– Cmentarz zostanie zabytkiem, ale czy pójdzie za tym dodatkowe finansowanie na jego utrzymanie? Można spodziewać się, że nic takiego nie nastąpi, a na parafię zaczną być nakładane obowiązki, które będą ponad nasze możliwości finansowe. Nie stać nas na wymianę nagrobków – mówi ks. Tadeusz Chajewski. – Cmentarz jest wysprzątany, wykonaliśmy alejkę przez jego środek, zagospodarowaliśmy grobowiec dawnych proboszczów. Co więcej można zrobić? Żadne decyzje nie są ze mną konsultowane, dlatego zamierzam odwołać się od postanowienia konserwatora.
W uchwale rady dzielnicy czytamy, że Cmentarz Brętowski jest świadectwem polskości dawnych przedmieść Gdańska oraz tragedii w postaci licznych pochówków dziecięcych przypadających na lata 40. XX w. Większość pochowanych osób ma polsko lub kaszubsko brzmiące nazwiska.
Odwiedź nas na Facebooku!
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?