MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomorscy posłowie o sporze wokół Krajowego Planu Odbudowy. Kto komu funduje polexit?

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Piotr Muller o sporze wokół Krajowego Planu Odbudowy - KO i PSL chcą polexitu. - Będziemy stawiać PiS warunki w sprawie poparcia Krajowego Planu Odbudowy - mówi Marek Rutka, poseł Lewicy. - Nasze poparcie nie może być bezwarunkowe, PiS chce unijne pieniądze dać "swoim" - mówi Agnieszka Pomaska z KO. - Fundusz Odbudowy jest Polsce potrzebny i na pewno zostanie przegłosowany w Sejmie  - podkreśla z kolei Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Piotr Muller o sporze wokół Krajowego Planu Odbudowy - KO i PSL chcą polexitu. - Będziemy stawiać PiS warunki w sprawie poparcia Krajowego Planu Odbudowy - mówi Marek Rutka, poseł Lewicy. - Nasze poparcie nie może być bezwarunkowe, PiS chce unijne pieniądze dać "swoim" - mówi Agnieszka Pomaska z KO. - Fundusz Odbudowy jest Polsce potrzebny i na pewno zostanie przegłosowany w Sejmie - podkreśla z kolei Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Marek Szawdyn/Polska Press
Będziemy stawiać PiS warunki w sprawie poparcia Krajowego Planu Odbudowy - mówi Marek Rutka, poseł Lewicy. W grze są pieniądze dla samorządów, m.in. na Pomorzu. - Fundusz Odbudowy jest Polsce potrzebny i na pewno zostanie przegłosowany w Sejmie - podkreśla z kolei Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Koalicja Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe chcą zmian w Krajowym Planie Odbudowy. Ugrupowania te poprą finansowy plan dystrybucji unijnych środków mających zapobiec gospodarczemu kryzysowi po pandemii, jednak pod pewnymi warunkami. Domagają się m.in. konsultacji KPO.

- Nasze wsparcie na pewno nie powinno być bezwarunkowe - podkreśla Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej. - Rząd marnotrawi publiczne środki i nie chcemy, by to samo działo się z pieniędzmi z UE. Te środki powinny zostać przeznaczone na projekty będące blisko ludzi, związane z rozwojem naszego kraju, a nie były marnowane na ojca Rydzyka, pana Obajtka czy utopijne plany, takie jak CPK. Duży udział w wykorzystaniu tych środków powinny mieć organizacje pozarządowe i samorządy, a póki co wygląda, że środki unijne PiS chce przeznaczyć dla "swoich". One nie pójdą tam, gdzie powinny. Postawimy nasze warunki w Sejmie i mam nadzieję, że Lewica się do tego działania włączy.

Z warunkami czy bez

Zaznaczmy, niedawno Włodzimierz Czarzasty, lider SLD, zapowiedział bezwarunkowe poparcie dla KPO.

- Nie ma wiążącej decyzji w tej sprawie klubu parlamentarnego trzech naszych partii (SLD, Wiosny i Razem - red.), ona dopiero zapadnie - tłumaczy Marek Rutka, poseł Lewicy z Gdyni. - Jestem przekonany, że postawimy PiS pewne warunki. Najważniejszą kwestią będzie to, by samorządy zostały sprawiedliwie potraktowane przy podziale tych środków. Mamy np kwestię obniżenia środków unijnych aż o 40 proc. dla województwa pomorskiego. Bardzo ciężko byłoby mi zagłosować za obecnym planem, zakładającym tak niesprawiedliwy podział. My tych pieniędzy z UE potrzebujemy, ale opozycja musi doglądać rozdziału tych środków. Ten proces musi być transparentny.

Solidarna Polska, część rządzącej koalicji deklaruje sprzeciw wobec Krajowego Planu Odbudowy, m.in. z uwagi na powiązanie unijnego budżetu z mechanizmem praworządności. - Uważamy, że rozporządzenie warunkujące wypłatę środków od decyzji KE jest wielkim problemem całego tego mechanizmu. Te pieniądze Polsce się należą – tego nie kwestionujemy – ale nie może być tak, że są to pieniądze znaczone – podkreślał Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski w rozmowie z Polskim Radiem.

O tym, że PiS uzyska większość dla rządowych projektów Nowego Ładu i Krajowego Planu Odbudowy jest przekonany poseł Kacper Płażyński.

- Fundusz Odbudowy jest Polsce potrzebny i na pewno zostanie przegłosowany w Sejmie. Nie przeszkodzą w tym dość czytelne, obliczone na zrobienie zamieszania gierki opozycji. Polacy chcą, żeby Prawo i Sprawiedliwość przeprowadziło kraj przez pandemiczny kryzys i realizowała swój program w najbliższych latach. I tak będzie. Trudno sobie bowiem wyobrazić, żeby nieskuteczna, podzielona i kompletnie niewiarygodna opozycja poradziła sobie w tak trudnym czasie, skoro ci politycy nie radzili sobie zupełnie w czasach znacznie lepszych - mówi Płażyński.

Polexit i opozycja

Opozycja funduje nam polexit - podkreślał jeszcze bardziej dosadnie warunki KO i PSL rzecznik rządu Piotr Muller. - Opozycja proponuje, żeby odrzucić najlepszy budżet UE w historii, bo to jest blisko 770 mld zł, które może w najbliższych latach popłynąć do Polski. To jest o tyle dziwne, że ze strony opozycji bardzo często słyszymy o wartościach europejskich. Jak dzisiaj widać, niestety ustępują one partyjnym interesom PSL i PO, która w imię partykularnych interesów próbuje szantażować rząd o kwestie związane z budżetem unijnym - podkreślał Muller.

- Przecież my mamy w Polsce za sprawą rządu kroczący polexit - mówi Marek Rutka. - On postępuje chociażby w kwestii praworządności. Gdyby nie UE, do której przystąpienie Polacy zgodzili się w drodze referendum, Polska byłaby dziś w takiej samej sytuacji, w jakiej jest Białoruś. Tylko instytucje Wspólnoty trzymają nas w strukturach, choć nie byłbym do końca pewien, że nie postanowią nas z niej wykluczyć, na skutek działań niedemokratycznych, łamania traktatów przez władzę w naszym kraju.
- To ten rząd nie uznaje wyroków TSUE, stawia Polskę poza UE. Wkrótce, na skutek działań rządu sprzecznych z mechanizmem praworządności, obywatele Polski mogą zostać pozbawieni przynależnych im wspólnotowych środków - dodaje Agnieszka Pomaska. - Słowa pana Mullera należy traktować jak ponury żart.

Konieczna ratyfikacja

Po negocjacjach w grudniu ub. roku kraje UE ustaliły budżet wspólnoty na lata 2021-2027 oraz specjalnego funduszu ratunkowego dla gospodarek państw członkowskich po pandemii - Funduszu Odbudowy. Konieczna była jednak decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie funduszu. To z kolei wymaga ratyfikacji parlamentów narodowych państw członkowskich. W tej sprawie toczy się obecnie dyskusja. Dodajmy, łączna wartość unijnego budżetu na lata 2021-2027 to 1,8 bln euro, z czego wartość funduszu to 750 mld.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki