MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomorscy koszykarze zaczną walkę o mistrzostwo Polski

Paweł Durkiewicz
Filip Dylewicz nadal jest filarem Trefla
Filip Dylewicz nadal jest filarem Trefla Przemek Świderski
Już w najbliższy weekend rusza faza play-off Tauron Basket Ligi, w której po raz pierwszy od wielu lat faworytem nie będzie Asseco Prokom Gdynia. Walka o mistrzostwo i medale zapowiada się pasjonująco, jednak najpierw wypada podsumować długi i burzliwy sezon zasadniczy. Zgodnie z tradycją, dokonujemy tego w formie absolutnie subiektywnych wyróżnień.

MVP, czyli najlepszy gracz Tauron Basket Ligi - Walter Hodge, Stelmet

Nie w każdym meczu wypadał genialnie, a jego drużyna co rusz zaliczała spektakularne wpadki. Jednak chyba nikt nie ma wątpliwości, że skala talentu Portorykańczyka wychodzi poza poziom polskiej ligi. Nic dziwnego, że w trakcie rozgrywek gwiazdę Stelmetu chciały ściągnąć do siebie Armani Jeans Mediolan, Caja Laboral Vitoria czy Olympiakos Pireus. Hodge zakończy jednak sezon w polskiej ekstraklasie i - jak sam mówi - chce zakończyć swój pobyt w naszym kraju tytułem mistrzowskim. Konkurenci? Filip Dylewicz (Trefl Sopot), Michał Chyliński (PGE Turów Zgorzelec).

Najlepszy polski gracz - Filip Dylewicz, Trefl

Odkąd w lecie 2010 roku kapitan Trefla wrócił z Włoch do Sopotu, w naszej ekstraklasie cieszy się statusem gwiazdy pierwszej wielkości. "Dylu" wciąż jest jednym z najwszechstronniejszych ofensywnie koszykarzy ligi i prawdziwym filarem Trefla. To od jego postawy w dużej mierze zależeć będzie powodzenie żółto-czarnych w walce o mistrzostwo. Sam gracz z pewnością chciałby przypomnieć sobie, jak smakuje złoto - ostatni raz świętował tytuł w 2009 roku, w barwach ekipy o nazwie Asseco Prokom Sopot. Konkurenci? Łukasz Koszarek (Asseco Prokom Gdynia/Stelmet Zielona Góra), Adam Waczyński (Trefl), Michał Chyliński.

Najlepszy debiutant - Ben McCauley, Polpharma

Kociewski Amerykanin w całym sezonie nie mógł znaleźć obrońcy, który mógłby go zatrzymać. W obecnym sezonie polska ekstraklasa nie grzeszy nadmiarem podkoszowych gigantów, dlatego dobrze wyszkolony McCauley szalał w ofensywie. Dowodem jest średnia 19 punktów na mecz.

Niestety, żaden zawodnik nie jest w stanie wygrywać w pojedynkę, stąd tylko 8. pozycja Polpharmy przed play-off i małe szanse w ćwierćfinale z Turowem Zgorzelec. Konkurenci? Frank Turner (Trefl), Quinton Hosley (Stelmet), Yemi Gadri-Nicholson (Energa Czarni Słupsk).

Najlepszy trener - Miodrag Rajkovic, Turów

Serb budzi wśród kibiców i ekspertów spore kontrowersje - o jego wybuchowym temperamencie i wojskowym stylu prowadzenia zespołu krążą legendy, jednak fakty mówią same za siebie. W składzie Turowa nie ma gwiazd, co nie przeszkodziło drużynie w pewnym wygraniu sezonu zasadniczego.

W tej sytuacji należy uhonorować pracę Rajkovicia, który podobnie jak rok temu w Śląsku Wrocław stworzył sprawnie działający kolektyw, wykorzystujący do maksimum potencjał poszczególnych zawodników. Konkurenci? Andrej Urlep (Energa Czarni), Mariusz Niedbalski (Trefl), Mindaugas Budzinauskas (Polpharma).

Niespodzianka in plus - Jakub Dłoniak, Jezioro

29-letni koszykarz, który poprzedni sezon zakończył na samym końcu ławki rezerwowych zespołu z Zielonej Góry, w obecnych rozgrywkach zaszokował wszystkich.

Co prawda jego drużyna nie grała zbyt wyrafinowanej koszykówki i nie osiągała wybitnych wyników, jednak nie można przejść obojętnie wobec wyczynów polskiego koszykarza, który zdobywał przeciętnie nieco ponad 20 punktów na mecz! Jeśli w fazie play-off swojej średniej nie podniesie Walter Hodge, będziemy mieli pierwszego od 19 lat (sic!) polskiego króla strzelców naszej ekstraklasy.

Trefl Sopot pokonał Energę Czarnych

Niespodzianka in minus - Asseco Prokom Gdynia

Absolutnie nikt nie spodziewał się, że mistrz Polski wpadnie w aż tak wielkie tarapaty. Decyzja Ryszarda Krauzego o odejściu z klubu błyskawicznie zamieniła Asseco Prokom w istną stajnię Augiasza. Pożegnanie z Jerelem Blassingame'em, Łukaszem Koszarkiem i Adamem Hrycaniukiem pozostawiło już tylko czysto iluzoryczne szanse na obronę mistrzostwa.

Trener Andrzej Adamek musi rotować ósemką graczy, a meczowy skład uzupełniać musi Jakub Bogusz, który nie tak dawno występował w drużynie... Klubu Kibica Asseco Prokomu!

Czy na początku sezonu ktokolwiek był w stanie w ogóle wyobrazić sobie równie ponury scenariusz? Konkurenci - Stelmet Zielona Góra, Martynas Andriuskevicius (Polpharma), Kotwica Kołobrzeg.

Najlepsza piątka - Walter Hodge, Michał Chyliński, Adam Waczyński, Filip Dylewicz, Ben McCauley Czołowy koszykarz Trefla Sopot Adam Waczyński odebrał w poniedziałek nagrodę Radia Gdańsk i Pomorskiego Okręgowego Związku Koszykówki za sezon 2012/13.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki