Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc naznaczona Chrystusem. Jak Kościół pomaga uchodźcom

Piotr Piotrowski
W kwietniu, w obecności duszpasterza archidiecezji gdańskiej, arcybiskupa Tadeusza Wojdy, otwarto nową świetlicę w całości dedykowaną ukraińskim dzieciom, które wraz z rodzicami uciekły przed wojną.
W kwietniu, w obecności duszpasterza archidiecezji gdańskiej, arcybiskupa Tadeusza Wojdy, otwarto nową świetlicę w całości dedykowaną ukraińskim dzieciom, które wraz z rodzicami uciekły przed wojną. fot. Przemysław Świderski
Przy okazji analizy wsparcia, jakie Kościół skierował dla Ukraińców, warto, na samym początku, przytoczyć, niejako wybijając z rąk argumenty krytykom, działania, które podjęto w czasie kryzysu imigracyjnego na granicy białorusko-polskiej. Trud niesienia pomocy, jego organizację, który przede wszystkim wzięła na siebie Caritas, nie znalazł wciąż należnego miejsca w relacjach medialnych. Przypadek?... Nie wchodząc w dalsze dywagacje na ten temat, warto po raz kolejny, uparcie, przypominać prawdę, fakty, które miały miejsce.

Od początku kryzysu migracyjnego, który rozpoczął się latem 2021 r. na granicy białorusko-polskiej, Caritas niesie (sic!) pomoc migrantom, którzy znaleźli się na terenie naszego kraju. - Udzielenie pomocy „ludziom w drodze”, jak określa uchodźców papież Franciszek, jest aktem miłosierdzia, a dla nas to część naszej misji. Wspieramy uchodźców, zarówno tych docierających do Polski, jak i tych, którzy przebywają poza granicami naszego kraju - przypomina ks. Marcin Iżycki.

Caritas Polska pomaga we współpracy z Caritas diecezjalnymi i przygranicznymi parafiami. Wsparcie Caritas Polska przekazywane do rejonów przygranicznych ma charakter rzeczowy i finansowy. Można tu przytoczyć przykład choćby jednego dnia, 7 października 2021 r. Podlaski Oddział Straży Granicznej w Białymstoku: Przekazanie dla cudzoziemców za pośrednictwem Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej: 500 sztuk Helps Packów, zawierających folię termiczną, wodę mineralną, batony energetyczne, ogrzewacze do rąk; żywność, art. higieniczne - 3 palety, koców - 120 sztuk, ręczników - 500 sztuk, pieluch jednorazowych - 240 opakowań, kapsułek do prania - 144 opakowań, pasty do zębów - 3360 opakowań. Nadbużański Oddział Straży Granicznej w Białymstoku: Przekazanie dla cudzoziemców za pośrednictwem Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej: 400 sztuk Helps Packów, zawierających folię termiczną, wodę mineralną, batony energetyczne, ogrzewacze do rąk; żywności, art. higienicznych - 4 palety, herbaty - 1120 opakowań, koców - 120 sztuk, ręczników - 500 sztuk. Caritas Archidiecezji Białostockiej: Za pośrednictwem Caritas Archidiecezji Białostockiej przekazano dla przygranicznych parafii 1000 sztuk Helps Packów, zawierających folię termiczną, wodę mineralną, batony energetyczne, ogrzewacze do rąk, koce - 120 sztuk, herbatę - 1600 opakowań.

Pomoc organizacji to nie tylko działania mierzone w konkretnych liczbach. Jest też pakiet pomocowy, który wspiera tych imigrantów, którzy już znaleźli miejsce w naszym kraju. A ta trafia do tysięcy osób. Wielu obcokrajowców, którzy szukają schronienia w Polsce, może korzystać ze wsparcia Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom. Caritas Polska prowadzi takie placówki w Warszawie i Szczecinie, podobne działania realizują diecezjalne Caritas w Gdańsku i Koszalinie. Swoim podopiecznym Centra Pomocy zapewniają m.in. pomoc konsultantów kulturowych oraz doradców integracyjnych i zawodowych, psychologów i prawników, a także dofinansowanie do najmu mieszkań, zakupu leków i odzieży, paczki z artykułami higienicznymi.

- Od 2018 ogółem pomocą zostało objętych ponad 14,5 tys. migrantów i uchodźców. Wsparcie to było możliwe dzięki środkom z Funduszu Azylu Migracji i Integracji - wyjaśnia Marta Walasik-Sałek, koordynator ds. pomocy migrantom i uchodźcom w Caritas Polska. - Oprócz dorosłych, ze specjalnych programów korzystają także dzieci cudzoziemców, dla których zostały zorganizowane zajęcia w świetlicach i wakacyjne wyjazdy integracyjne. Ponadto wydaliśmy szereg publikacji i zorganizowaliśmy liczne szkolenia dla urzędników i nauczycieli pracujących z cudzoziemcami w Polsce.

Papież Franciszek w orędziu zatytułowanym „Ku stale rosnącemu «my»”, napisał o imigracji: „musimy wszyscy starać się zburzyć mury, które nas oddzielają i budować mosty, które sprzyjają kulturze spotkania, świadomi istniejących między nami głębokich wzajemnych powiązań. W tej perspektywie, współczesne migracje dają nam możliwość przezwyciężenia naszych lęków, aby pozwolić się ubogacić różnorodnością tego daru, jakim jest każdy z nas”. Jak widać, w kontekście kryzysu humanitarnego na granicy białorusko-polskiej, to już się dzieje.

Dla Ukrainy

Pozostając przy Franciszku, warto przypomnieć słowa Ojca Świętego dotyczące konfliktu na Ukrainie, które w wielkanocnym orędziu „Urbi et orbi” skierował do mieszkańców Rzymu i całego świata. Papież zaapelował: „Niech nastanie pokój dla udręczonej Ukrainy, tak ciężko doświadczonej przemocą i zniszczeniami okrutnej, bezsensownie rozpętanej wojny, w którą została wciągnięta. Niech nad tą straszliwą nocą cierpienia i śmierci wkrótce wzejdzie nowy świt nadziei! Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią. Proszę, nie przyzwyczajajmy się do wojny, włączmy się wszyscy w wołanie o pokój, z naszych balkonów i na ulicach! Niech rządzący państwami wsłuchają się w wołanie ludu o pokój. Niech wsłuchają się w to niepokojące pytanie postawione przez naukowców prawie siedemdziesiąt lat temu: „Czy mamy pogodzić się z kresem ludzkości, czy też ludzkość powinna wyrzec się wojny?”.

W moim sercu noszę wszystkie liczne ukraińskie ofiary, miliony uchodźców i przesiedleńców wewnętrznych, rozdzielone rodziny, osoby starsze pozostawione samym sobie, zgładzone ludzkie istnienia i miasta zrównane z ziemią. Mam w oczach spojrzenie dzieci osieroconych i uciekających przed wojną. Patrząc na nie, nie możemy nie słyszeć ich krzyku bólu, podobnie jak krzyku wielu innych dzieci, które cierpią na całym świecie: umierają z głodu lub braku leczenia, dzieci będących ofiarami nadużyć i przemocy, a także tych, którym odmówiono prawa do narodzin.

Pośród bólu wojny są też znaki otuchy, takie jak otwarte drzwi domów, jakże wielu rodzin i wspólnot w całej Europie, które przyjmują migrantów i uchodźców. Oby te liczne akty miłosierdzia stały się błogosławieństwem dla naszych społeczeństw, niekiedy niszczonych przez wiele egoizmu i indywidualizmu, i przyczyniły się do uczynienia ich gościnnymi dla wszystkich.

Trzy dni później, na zakończenie audiencji ogólnej w Watykanie, dodał: „Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Drodzy bracia i siostry, w niedzielę będziemy obchodzili Święto Miłosierdzia Bożego. Chrystus uczy nas, że człowiek nie tylko doświadcza Bożego miłosierdzia, ale także jest powołany, aby okazywał je swoim bliźnim. Szczególnie dziękuję wam za miłosierdzie wobec tak licznych uchodźców z Ukrainy, którzy w Polsce zastali otwarte drzwi i hojne serca. Niech Bóg wynagrodzi was za waszą dobroć. Z ufnością módlmy się do Chrystusa Miłosiernego także za osoby starsze, chore i doświadczone cierpieniem. Niech Zmartwychwstały Chrystus ożywi w nas nadzieję i ducha wiary. Z serca wam błogosławię”.

Pomorska hojność

Za co papież w szczególny sposób dziękuje Polakom, to z pewnością wiemy - za gościnność, otwarte drzwi domów i mieszkań oraz serca, chętne do wspierania drugiego człowieka.

Ale w tych podziękowaniach jest też słowo dla Kościoła. O tym znów mówią konkretne kwoty, które przemawiają nawet do sceptyków, którzy kościelnej pomocy starają się, jak mogą, nie dostrzegać. Od momentu wybuchu wojny do świąt Wielkiejnocy, udało się zebrać kwotę ponad 209 mln zł. Pieniądze przekazały uchodźcom z Ukrainy przebywającym na terytorium Polski, parafie katolickie i grekokatolickie. Natomiast wartość wsparcia udzielonego za pośrednictwem Caritas Polska i Caritas diecezjalnych to już 241,3 mln zł. - Serdecznie dziękuję za tę dotychczasową pomoc, która do tej pory spływała dzięki Państwu, dzięki naszym darczyńcom do Caritas Polska i Caritas w Polsce. Zauważamy, że przez pierwsze tygodnie ta pomoc płynęła, naprawdę bardzo szerokim strumieniem, jednakże obecnie zmniejsza się. Zaczynamy odczuwać to zmęczenie, ale pamiętajmy, że tam na Ukrainie rodziny wciąż cierpią, miasta są wciąż niszczone - ta pomoc jest cały czas potrzebna - mówi Maciej Dubicki, rzecznik prasowy Caritas Polska.

W archidiecezji gdańskiej zebrano już blisko 3 mln zł, które wsparły bezpośrednią pomoc dla Ukrainy. Na terenie archidiecezji już blisko 5000 uchodźców otrzymało wsparcie Caritas w najróżniejszych formach. Wydano m.in. ponad 3000 paczek z żywnością i chemią oraz 1000 obiadów. Wielu Ukraińców odwiedziło już sklep odzieżowy „Za jeden uśmiech”, gdzie mogli zaopatrzyć się w odzież. Ruszyły też kursy języka polskiego zorganizowane przez organizację - naszego języka uczy się już kilkudziesięciu uchodźców na Pomorzu. Korzystają też ze specjalnych spotkań informacyjnych, gdzie dowiadują się, jak funkcjonować w Polsce w systemie pomocy społecznej czy innych dziedzinach życia. Jest także pomoc materialna, która trafia z Gdańska wprost na Ukrainę. We wtorek 26 kwietnia z magazynu Centrum Kryzysowego Caritas Archidiecezji Gdańskiej znów wyruszyła ciężarówka z pomocą humanitarną. Był to już 6. transport, który ruszył do Ukrainy. Do tej pory ciężarówki z Gdańska zawiozły już prawie 200 palet z pomocą dla Ukraińców.

Goście w Domu Pielgrzyma

W parafiach, domach zakonnych, domach rekolekcyjnych zakwaterowanie znajduje obecnie około 450 osób. Blisko 70 osób zamieszkało w placówkach Caritas, w tym w ośrodku wypoczynkowym w Warzenku. - W domach prywatnych z naszej bazy jest przyjętych około 350 osób. W bazie mamy zgłoszenia od 129 osób prywatnych gotowych do przyjęcia uchodźców, z czego ponad 95 proc. przyjęło już uchodźców - informuje Caritas archidiecezji gdańskiej. „Liderem” gościnności wśród duchownych jest wejherowska wspólnota franciszkańska. W Domu Pielgrzyma w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Wejherowie od początku marca znajdują schronienie uchodźcy wojenni. - Nasze działania mają źródło w słowach naszego gwardiana, o. Joela, który powiedział, że „kto szybko pomaga, ten pomaga podwójnie”. Zgłosiliśmy się do Caritas archidiecezji z pomysłem na przyjęcie uchodźców. Jak tylko Ukraińcy dojechali do Wejherowa, natychmiast ich przyjęliśmy. W ciągu 4 godzin nasz dom pielgrzyma zapełnił się gośćmi - mówi o. Ryszard, który zajmuje się ukraińską grupą.

Do Wejherowa trafiły osoby z różnych miejsc ogarniętego wojną kraju. Wiele z nich z dziećmi, ratując jedynie najbliższych. Schronienie u wejherowskich franciszkanów znalazła pani Janina Ostra z Kostopola, nauczycielka j. angielskiego w liceum.

- Zabrałam dzieci, synów i uciekaliśmy go granicy na Wołyniu. W Ukrainie zostali mężczyźni z naszej rodziny. Mąż, który jest kowalem, wstąpił do obrony terytorialnej i przygotowuje naszą miejscowość do obrony, budując zapory z żelaza. Na szczęście, codziennie mogę z nim porozmawiać telefonicznie, bo sieci komórkowe działają w Ukrainie. Kiedy dotarliśmy tu, do ojców, dwa dni przespałam. Teraz organizuję dla nas jakieś zajęcia. Nie chcemy być tu ciężarem. Chcemy pracować, pomagać. A jak wojna się skończy - wrócić do domu i odbudowywać kraj ze zniszczeń - mówi Ukrainka.

Ogrom pomocy ze strony Kościoła - wiernych świeckich, duchownych, wspólnot parafialnych i organizacji - podsumowuje rzecznik Caritas Polska.

- Serdeczne słowa podziękowania należą się darczyńcom, pracownikom, partnerom instytucjonalnym i biznesowym oraz ogromnej rzeszy prawie 20 tysięcy wolontariuszy - przede wszystkim Caritas diecezjalnych oraz Caritas Polska, którzy włączają się w niesioną przez nas pomoc - dodaje Maciej Dubicki. - To już trzy miliony osób, które przekroczyło ukraińsko-polską granicę. To bardzo wiele, często tragicznych historii osób, którym trzeba pomóc, które czekają na nasze wsparcie, na naszą solidarność. Zachęcam wszystkich Państwa do wspierania Caritas Polska, wspierania naszych gości z Ukrainy. Można wspierać, wchodząc na stronę caritas.pl/Ukraina i tam dokonywać wpłat. Można wspierać wysyłając paczkę dla Ukrainy analogicznie wchodząc na stronę Caritas.pl/paczkadlaUkrainy czy wysyłając SMS o treści „Ukraina” pod numer 72052. Zachęcamy do wsparcia wolontariatu, do włączania się w różne akcje, różnych organizacji, po to, by jak najbardziej i najskuteczniej nieść pomoc naszym wschodnim sąsiadom, którzy tak bardzo cierpią - dodaje rzecznik Caritas Polska.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki