Nie da się ukryć, że kibice, którzy przyszli w czwartek na stadion miejski do Gdyni, a także ci, którzy zasiadali tego dnia przed telewizorami, poziomem meczu na pewno nie byli zachwyceni. Biało-czerwoni co prawda pokonali dosyć silnego rywala, ale swoją grą nie zachwycili.
Swoich podopiecznych starał się nieco bronić Marcin Dorna, szkoleniowiec polskiej kadry U-21.
- Zespół Norwegii zawiesił nam wysoko poprzeczkę. Cieszę się, że nie straciliśmy bramki, a strzeliliśmy swoją. Ktoś kiedyś powiedział: wygrywanie może stać się nawykiem. Wydaje się, że w tej grupie taka aura się tworzy. Mam nadzieję, że poziom gry będziemy regularnie podnosić - powiedział po spotkaniu trener Dorna.
Jak to jednak zwykło się mówić - zwycięzców się nie ocenia. Młodzi, polscy piłkarze wygrali kolejny pojedynek i tym samym budują atmosferę w zespole. A może wkrótce przełoży się to też na poziom gry, bo przecież kadra U-21 jest cały czas obserwowana przez trenera Adama Nawałkę, selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski.
wideo: YouTube / Łączy nas piłka
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?