MTK: Wyroki w sprawie katastrofy hali MTK: Właściciel uniewinniony NA ŻYWO z Sądu Apelacyjnego

Wyroki w sprawie zawalenia się hali MTK w Katowicach

Aktualizacja: Na żywo z Sądu Apelacyjnego

GODZ. 11:53:
Wyrok uniewinniający trzech budowniczych hali z mysłowickiego Przemysłobudu i kierownika budowy został utrzymany w mocy przez Sąd Apelacyjny.

GODZ. 11:45
Zdaniem sądu Adam H., dyrektor techniczny w MTK też był uprawniony do zamknięcia hali. Byłaby to decyzja trudna, ale możliwa, choć wymagała akceptacji zarządu spółki.

Podstawą uniewinnienia Bruce’a R. członka Zarządu spółki MTK było działanie w błędzie usprawiedliwionym, które wyłączą winę. Błąd ten dotyczył stanu technicznego dachu, konieczności jego odśnieżenia do końca. W trzeciej dekadzie stycznia 2006 roku, a więc chwilę przed tragedią, przekonywano go, że „sytuacja jest opanowana”.

Sąd przywoływał opinię biegłych z zakresu budownictwa, którzy stwierdzili w trakcie tego procesu, że hala powinna zostać ogrodzona i wyłączona z eksploatacji.

Koszty procesu ws. katastrofy MTK wyceniono na 370 tys. zł
W skład kosztów procesu wchodzą min. tłumaczenia dokumentów i opinie biegłych.Godz. 11:30:
Ryszard Z., członek Zarządu spółki MTK, był na miejscu, kontrolował wydatki, także na odśnieżanie dachu hali. Do tego mógł się zapoznać z dokumentacją na temat odkształceń dachu hali po wcześniejszej awarii, a więc jego utrzymanie wymaga szczególnej staranności. Tymczasem wstrzymano odśnieżanie dachu, bo sytuacja spółki była trudno, gdy konto zajęła skarbówka. Odśnieżano tylko teren wokół budynku. Należało dać tej hali szanse przetrwania i w styczniu 2006 roku odśnieżyć ją do końca – konkludował sąd.

Godz. 11.04
Sąd wyraźnie powiedział, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Maria K. mogła zapobiec katastrofie budowlanej, ale wykazała się bezczynnością, gdy w 2002 roku doszło do poważnej awarii dachu hali targowej. Podobnie rzeczoznawca budowlany Grzegorz S., który mógł się zorientować, że dach został źle zaprojektowany.
Oboje byli zobowiązani do decyzji o wyłączeniu hali z użytkowania, której dach zawalił się trzy lata później.

Godz. 10.55:
Kary są nadal surowe, mimo pewnej łagodności Sądu Apelacyjnego. Autor stalowej konstrukcji zawalonej hali, Jacek J. idzie do więzienia na 9 lat. Sąd nazwał go „samozwańczym projektant”, bo nie posiadał stosownych uprawnień. Studia na Politechnice Śląskiej przerwał na czwartym roku, a z dużą śmiałością krytykował opinie zespołów biegłych, którzy wytykali mu błędy projektowe.

Godz. 10.38:
Sąd obniżył kary ze względu na czas, jaki upłynął od zdarzenia. Długotrwałość rozpoznania tej sprawy była koniecznością ze względu na jej skomplikowanie i nie obciążą sądu pierwszej instancji – uzasadniał Sąd Apelacyjny. Zgromadzono 320 tomów akt. Gdyby nie ten długi proces, kary wymierzone przez sąd pierwszej instancji w czerwcu 2016 roku byłyby do zaaprobowania.

MTK: wyroki w sprawie zawalenia się hali

Godz. 10.23:
Sąd Apelacyjny obniżył także karę powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego w Chorzowie, Marii K. z czterech lat do dwóch, a rzeczoznawcy budowlanemu Grzegorzowi S. – zamiast pięciu lat – dwa lata.

Godz. 10.18:
Sąd Apelacyjny uniewinnił członka zarządu Międzynarodowych Targów Katowickich, Bruce'a R. z Nowej Zelandii. Do MTK należała zawalona hala.

Ryszardowi Z. z władz spółki MTK obniżył karę do dwóch lat pozbawienia wolności, a dyrektorowi technicznemu z trzech lat do półtora roku bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Godz. 10.11:
Projektantowi hali targowej, Jackowi J. sąd złagodził karę z 10 lat do 9 lat pozbawienia wolności

Proces w sprawie zawalenia się hali MTK
Przypomnijmy: po siedmioletnim procesie Sąd Okręgowy w Katowicach skazał w 2016 roku głównego konstruktora hali Jacek J. na 10 lat pozbawienia wolności, członków Zarządu spółki Międzynarodowe Targi Katowickie – Ryszarda Z. na 4 lata, a Bruce’a R. na 3 lata pozbawienia wolności. Dyrektor techniczny MTK Adam H. usłyszał także 3 lata więzienia, rzeczoznawca budowlany Grzegorz S. – 5 lat, a powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie Maria K. – 4 lata.

Zdaniem sądu i prokuratora każda z tych osób mogła zapobiec tej katastrofie budowlanej należycie wykonując swoje obowiązki na różnym etapie użytkowania tej hali.

Prokurator domaga się wyższych kar (6 lat pozbawienia wolności) dla użytkowników hali, jej dyrektora technicznego oraz inspektora nadzoru budowlanego. Kwestionuje także uniewinnienie trzech przedstawicieli firmy budowlanej, która wznosiła ten obiekt na przełomie 1999 i 2000 roku.

Obrońcy pięciu skazanych w tej sprawie wnieśli o uniewinnienie swoich klientów, bądź o uchylenie wyroku i zwrócenie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie, z ostrożności procesowej, o zmniejszenie wymierzonej kary.

Katastrofa w MTK: proces zakończony, wyroku nie ma

WIDEO: Obchody rocznicy zawalenia się Hali MTK

25 lat po pożarze lasów w Kuźni Raciborskiej. Zobacz niezwykły dokument multimedialny poświęcony tragedii z 1992 roku. Kliknij w przycisk PLAY. Zachęcamy, aby oglądać na monitorze komputera.

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS