MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Hiszpania w Ergo Arenie. Kadrowicze spotkali się z dziećmi w T29 [ZDJĘCIA]

ŁŻ
.
. Przemyslaw Swiderski
Już w środę polscy szczypiorniści zagrają towarzyski mecz z Hiszpanią. We wtorek natomiast nasi kadrowicze uczestniczyli w spotkaniu z niepełnosprawnymi dziećmi, a także z młodymi adeptami trenującymi piłkę ręczną.

Spotkanie odbyło się restauracji sportowej T29 na PGE Arenie. Na pytania swoich młodych fanów odpowiadali Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Bartosz Jurecki, Michał Jurecki, Mariusz Jurkiewicz, a także sztab szkoleniowy - Michael Biegler i Jacek Będzikowski.

- Cieszy mnie to, kiedy widzę tylu młodych ludzi, którzy chcą grać w piłkę ręczną. W takich akcjach zawsze chętnie uczestniczymy - wyjawił pierwszy trener naszej kadry.

Dzieci nie stroniły od pytań do swoich ulubieńców. Padła nawet z ich strony poważna oferta - sparing polskiej kadry z młodymi adeptami piłki ręcznej.

- Kto wie, może kiedyś zagramy wspólnie sparing. Jeżeli ZPRP coś takiego zorganizuje, to chętnie weźmiemy w tym projekcie udział. Teraz oczywiście jesteśmy zapracowani, bo przygotowujemy się do ważnych meczów z Niemcami. Tylko na tym się koncentrujemy, ale w przyszłości - czemu nie! - oznajmił trener Biegler.

Biało-czerwoni opowiedzieli wiernym kibicom o swojej przeszłości, początkach kariery i wielkich marzeniach.

- Dla mnie zawsze wielkim marzeniem była gra w reprezentacji Polski. Występy w poszczególnych klubach były natomiast środkami, by ten cel zrealizować - wyjawił Mariusz Jurkiewicz.

Zawodnicy zdradzili też dzieciom, skąd wzięły się ich tajemnicze i często dziwne ksywki. Nasi kadrowicze podeszli do temu temu z humorem.

- Za moją ksywkę - Shrek - odpowiedzialny jest ten pan, który stoi z tyłu (wskazanie palcem na Artura Siódmiaka - aut.) - wyjaśnił z uśmiechem na twarzy Bartosz Jurecki.

- Na parkiecie zawsze staram się robić wszystko, by zatrzymać rywala. Poza parkietem natomiast, jestem uśmiechnięty. Staram się wszystkich rozbawić, stąd właśnie wzięła się ksywka "Dzidziuś" - zdradził z kolei Michał Jurecki.

Podczas spotkania z najmłodszymi poruszono również trudne tematy, jak choćby ten związany z feralną kontuzją Karola Bieleckiego, który stracił oko, a mimo to nie poddał się.

- Nie uważam, by spotkała mnie życiowa tragedia. Innych dotykają poważniejsze problemy. Zależy jak kto do tego tematu podchodzi. Ja nie zamierzałem się poddać i dlatego nadal gram w piłkę ręczną - wyjaśnił Bielecki.

Początek meczu Polska - Hiszpania w środę o godz. 20.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki