Polscy szczypiorniści przede wszystkim pokazali w czwartek wielki charakter i waleczne serce. Ani na moment nie pozwolili rywalom uwierzyć, że wygraną mają w kieszeni. Francuzi musieli zostawić na parkiecie wszystkie siły, by ostatecznie rozprawić się z biało-czerwonymi.
- Chciałbym pogratulować Francuzom i podziękować za to, że mieliśmy możliwość rywalizacji z najlepszym zespołem świata. Dla nas była to świetna lekcja i okazja, by zebrać bezcenne doświadczenie. Czuliśmy presję, ale to normalne, kiedy gra się przeciw tak klasowym zawodnikom - powiedział Tałant Dujszebajew.
Selekcjoner biało-czerwonych zdradził też, że jest fanem reprezentacji Francji i życzy jej jak najlepiej w tym turnieju.
- Zagraliśmy nasze najlepsze spotkanie w tym turnieju, z czego jestem bardzo zadowolony. Życzę trenerowi Dinartowi wszystkiego najlepszego. Mam do niego wielki szacunek. Tak samo do Luca Abalo, który jest dla mnie jak syn. Jestem kibicem francuskiej reprezentacji - dodał Dujszebajew.
W sobotę Polacy zagrają z reprezentacją Tunezji. Spotkanie to zaplanowano na godz. 16.
Polacy minimalnie gorsi od Francji na zakończenie fazy grupowej MŚ. "Na pewno to spotkanie było najlepszym z naszej strony na tych mistrzostwach"
Press Focus / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?