Niezrozumiały system rozgrywek sprawił, a właściwie jego brak, bo o wszystkim decydowało szczęście podczas losowania, że w spotkaniu o Final Four zmierzą się dwie najlepsze ekipy poprzedniej rundy. Po ogłoszeniu par ćwierćfinałowych wśród kibiców zawrzało, ale organizatorzy się tym nie przejęli.
I jedni, i drudzy przeszli przez wszystkie etapy bez szwanku. O ile w przypadku starogardzian nie jest to zastanawiające, bo zespół potwierdza świetną formę i spore umiejętności również w TBL, o tyle już nieskazitelność graczy Miliji Bogicevicia, którzy w lidze zawodzą, jest pewną niespodzianką. Pytanie, czy lekkość i efektywność w pucharze wystarczą drużynie ze stolicy Wielkopolski, żeby zatrzymać Polpharmę?
Kociewskie Diabły są w niesamowitej dyspozycji. Po raz pierwszy w historii notują taką serię zwycięstw w ekstraklasie. SKS wygrał ostatnich sześć potyczek w TBL. A jeśli dodamy do tego triumfy w fazie grupowej PP, to aktualnie gracze Zorana Sretenovicia mogą się pochwalić 9 wygranymi pod rząd.
W tej sytuacji faworyt jest jeden, choć PBG Basketu lekceważyć nie można. Wszak poznaniacy już raz triumfowali w Starogardzie Gd. (w Poznaniu górą był SKS). Wprawdzie na początku sezonu, kiedy zespół trenował jeszcze Paweł Turkiewicz. Ale przecież w składzie jest kilku byłych zawodników SKS i Bogicević, którzy świetnie znają specyfikę obiektu.
Początek meczu w środę o godz. 18. Zwycięzca zagra w półfinale z Asseco Prokomem Gdynia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?