Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant ze Słupska ugodzony nożem. Grożono też funkcjonariuszom z Trójmiasta

Szymon Zięba
Policjanci liczą się z tym, że ryzyko jest wpisane w ich zawód.  Jednak podczas gdy jeszcze w 2012 roku na Pomorzu doszło do 27 przypadków ataku na policjantów, w ubiegłym roku było ich aż 85!
Policjanci liczą się z tym, że ryzyko jest wpisane w ich zawód. Jednak podczas gdy jeszcze w 2012 roku na Pomorzu doszło do 27 przypadków ataku na policjantów, w ubiegłym roku było ich aż 85! Tomasz Bołt
Mają stać na straży bezpieczeństwa i porządku, a tymczasem coraz częściej sami padają ofiarą ataków. Policyjni związkowcy z Pomorza ostrzegają: - O około 200 procent wzrosła liczba napaści na funkcjonariuszy na służbie, jest coraz gorzej!

Tylko w ostatnim czasie media obiegła wieść o rannym policjancie ze Słupska, którego ugodzono nożem. Do tragedii mogło dojść też w Gdańsku i Sopocie. Podczas interwencji napastnicy mieli przy sobie niebezpieczne narzędzie. Takie zdarzenia nie są już wyjątkowe.

Związkowcy podkreślają, że choć w ich zawód są wpisane ryzykowne sytuacje, to niedostateczne wsparcie ze strony polityków stawia policjantów pod ścianą. - Obawiamy się, że niedługo dojdzie do sytuacji, że agresor ruszy na nas z kijem czy pałką, a my będziemy się wahać, czy aby powinniśmy zainterweniować. Przecież niewiele brakowało, a w Słupsku doszłoby do tragedii - podkreśla w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” przewodniczący Józef Partyka.

Czytaj też: Ustalenia po kontroli w gdańskiej policji. Zatrzymanie córki radnej PiS "było zasadne"

Do drugiej, podobnej, sytuacji doszło nieco wcześniej w Gdańsku. 30-latek, również chciał zaatakować mundurowego nożem. Wszystko zaczęło się od tego, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś wybił szybę w samochodzie. Auto było zaparkowane w dzielnicy Kokoszki, a straty wyceniono na ponad dwa tysiące złotych.

Dyżurny na miejsce natychmiast wysłał patrol policjantów. Mimo że chuligan uciekł z miejsca zdarzenia, mundurowi bardzo szybko ustalili jego tożsamość i rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzając pobliski teren funkcjonariusze zauważyli 30-latka. Ten na widok policjantów wyjął nóż, a następnie grożąc pozbawieniem życia skierował go w stronę jednego z funkcjonariuszy. Mężczyzna natychmiast został obezwładniony i zatrzymany. Zabezpieczono również nóż. Okazało się, że 30-latek był nietrzeźwy.

Niebezpiecznie było także w Sopocie. Wydarzenia rozegrały się pod koniec kwietnia. Wówczas policyjny patrol został skierowany przez oficera dyżurnego na interwencję na jednej z ulic w kurorcie. Z relacji zgłaszającego wynikało - jak podają mundurowi - że przed jednym z budynków agresywny mężczyzna zaczepia przechodniów.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce co prawda przed kamienicą nie zastali nikogo, ale usłyszeli jak z mieszkania na piętrze ktoś woła o pomoc. Jak relacjonują - słychać było również odgłosy rozbijanych mebli. Policjanci błyskawicznie zlokalizowali mieszkanie, w którym trwała awantura. Wedle relacji funkcjonariuszy, kiedy zapukali do drzwi, z mieszkania wybiegł do nich mężczyzna, który próbował zaatakować policjantów kuchennym nożem. Wraz z nim biegł... pies zaliczany do obronnych.

Zatrważające statystyki

O rosnącym problemie agresywnych zachowań w stosunku do mundurowych świadczą liczby. Ze statystyk dostarczonych nam przez policyjnych związkowców wynika, że jeszcze w 2012 roku w naszym województwie doszło do 27 przypadków ataku na policjantów. Rok później było ich już 40, w 2014 roku już 71, w roku ubiegłym natomiast aż 85!

- To drastyczny wzrost i zarazem tylko wycinek niebezpiecznych sytuacji, z którymi spotykamy się na co dzień. Niestety, mamy coraz bardziej agresywną młodzież, która rozochocona tym, że politycy, którzy powinni stać po stronie policjantów, krytykują ich za prawidłowe interwencje, czuje się bezkarna - twierdzi kom. Partyka - Zależy nam też na tym, aby prokuratury i sądy skrupulatniej podchodziły do tematu agresji wobec policji, oraz żeby takie sprawy szybciej kończyły się wyrokami sądowymi. I o to apelujemy - kończy.

O tym, że sytuacja jest bardzo poważna świadczą także ostatnie wydarzenia z Warszawy. Tam podłożono ładunki wybuchowe pod radiowozy. Na szczęście, zamach udało się udaremnić.

Co grozi za atak na policjanta

Atak na funkcjonariusza na służbie może nieść ze sobą poważne konsekwencje karne. Za złamanie artykułu 222 Kodeksu karnego, który mówi o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariusza, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Z kolei za naruszenie artykułu 223 Kodeksu karnego, który mówi o czynnej napaści na funkcjonariusza, do więzienia można trafić nawet na lat 10. Z kolei wchodząc w konflikt z artykułem 226 Kodeksu karnego (znieważenie funkcjonariusza publicznego), trzeba liczyć się z pozbawieniem wolności do roku.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki