Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja przygotowana na postawienie zarzutów byłej szefowej PCPR

Maciej Wajer
Pokłosiem nieprawidłowości, do których miało dojść w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, mogą być zarzuty dla byłej szefowej placówki.

Przez ponad dwa miesiące policja pod nadzorem kościerskiej prokuratury prowadziła postępowanie w sprawie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłą dyrektorkę Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kościerzynie. Przypomnijmy, że zostało ono złożone przez zarząd powiatu kościerskiego. Efektem postępowania jest postanowienie o postawieniu zarzutów.

- Policja wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Sylwii D., które dotyczą przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - informuje Mariusz Duszyński, szef Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie. - Miały one być już przedstawione, jednak adwokat Sylwii D. nie mógł stawić się w wyznaczonym przez policję terminie i poprosił o jego przesunięcie.

Jak się dowiedzieliśmy, do przedstawienia zarzutów ma dojść w ciągu najbliższych dni. Przypomnijmy, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa było pokłosiem kontroli przeprowadzonej w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Kościerzynie, która została zlecona przez zarząd powiatu kościerskiego. Miała ona miejsce na początku tego roku. Ujawniła wiele nieprawidłowości, do których miało dojść w placówce. Mówiono o nich na sesji, która odbyła się pod koniec kwietnia tego roku.

- Wyniki tej kontroli są przerażające - mówiła wówczas Alicja Żurawska, starosta kościerski. - Okazuje się, że są liczne nieprawidłowości w rejestrze rodzin zastępczych, gdzie brakuje dokumentów. Sprawozdania były podpisywane przez osoby nieuprawnione. Stwierdzono też brak numeracji na wyciągach bankowych, a także nieprawidłowości w polityce kadrowej.

Kontrola ujawniła również, że w placówce wypłacano nagrody oraz premie uznaniowe, które ze względu na trudną sytuację finansową powiatu nie powinny być wypłacane. Pojawiły się również sygnały, że w placówce mogło dochodzić do mobbingu części pracowników. Dyrektorka PCPR, która była obecna na sesji, stwierdziła, że jest zszokowana efektami kontroli, w szczególności sugestiami o rzekomym mobbingu pracowników.

Do części zarzutów ustosunkowała się w czasie sesji, natomiast do reszty chciała się odnieść na piśmie, po szczegółowym zapoznaniu się z wynikami kontroli.
Nie zdążyła jednak tego zrobić, ponieważ zarząd powiatu kościerskiego podjął decyzję o rozwiązaniu z nią umowy o pracę. A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki