Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Pawła Szlasa w Kartuzach. Tragicznie zmarłego radnego pożegnali przyjaciele, rodzina i samorządowcy

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
"Odszedł na wieczną służbę wspaniały człowiek, nasz kolega. Ale pamięć o nim pozostanie na zawsze" - powiedział podczas pogrzebu przewodniczący kartuskiej rady. W środę, 31 lipca, odbył się pogrzeb tragicznie zmarłego Pawła Szlasa. 28-letniego sportowca i radnego pożegnała rodzina, przyjaciele, a także zawodnicy, z którymi grał, radni miejscy i powiatowi oraz pracownicy Urzędu Miejskiego w Kartuzach z wiceburmistrzami Wojciechem Jaworowskim i Sylwią Biankowską na czele.

Nabożeństwo żałobne rozpoczęło się o godz. 13 w kościele pw. św. Kazimierza w Kartuzach. Mszę odprawił ks. Ryszard Różycki, proboszcz kartuskiej parafii. W słowie do wiernych podkreślał energię, zaangażowanie i życzliwość zmarłego - cechy, które jeszcze wielokrotnie powtarzano tego dnia.

Śp. Paweł Szlas spoczął na kartuskim cmentarzu. W jego ostatniej wędrówce towarzyszyli mu rodzina i najbliżsi przyjaciele, zawodnicy z boisk, na których tak często grał, oraz radni miejscy i powiatowi, z którymi od niedawna współpracował w radzie miejskiej.

- Twoja nagła, niespodziewana śmierć jest dla nas ogromnym ciosem. Trudno nam zrozumieć, że odszedłeś od nas tak nagle, w tak młodym wieku, pozostawiając nas wszystkich w ogromnym smutku i niedowierzaniu - mówił Mariusz Treder, przewodniczący Rady Miejskiej w Kartuzach. - Sport był Twoją największą pasją. Zaraziłeś nim wielu swoich znajomych, wielu z nas. Wysyłałeś do nas wiadomości z zapytaniem „Gramy?”. Wiadomości, których teraz będzie nam bardzo brakowało (…). Paweł, gra z Tobą była prawdziwą przyjemnością. Na boisku, które kochałeś, byłeś nie do zdarcia, ale za razem nie dałeś nikogo skrzywdzić, zawsze stosując zasady fair play. Nie tylko w sporcie, ale i w życiu codziennym, szukając kompromisu nawet tam, gdzie trudno było go znaleźć.

Przewodniczący rady podkreślał też, że to właśnie umiłowanie do sportu oraz chęć propagowania go sprawiły, że postanowił służyć mieszkańcom jako radny.

- Twoje krótkie życie to piękny testament dobrego, wesołego i życzliwego człowieka, niosącego pomoc każdemu, kto jej potrzebował. Dlatego tym trudniej jest nam pogodzić się z Twoją nagłą śmiercią. Twoi bliscy utracili ukochanego syna, brata, partnera życiowego na dobre i złe. Koledzy - osobę lubianą, życzliwą i uczynną. Gotową nieść pomoc każdemu, kto tej pomocy potrzebuje - kontynuował Mariusz Treder. - Pozostaje nam trudny do zniesienia ból. Puste miejsce w domu, w pracy. Puste miejsce w radzie i w bramce na boisku. Pozostaje ogromny smutek i żal. Jedynym pocieszeniem może być wiara w to, że Pan Bóg wezwał Cię do siebie, ponieważ byłeś Mu tam bardziej potrzebny. Wierzymy, że tam, po drugiej stronie rozsiewasz swoją naturalną dobroć i optymizm.

Radny w przemówieniu przytoczył także słowa ks. Jana Twardowskiego „Można odejść na zawsze, by stale być blisko”, zaznaczając, iż choć teraz wszyscy się smucą, to jednocześnie dziękują, że dane im było poznać tak wyjątkową osobę.

- Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze w naszych sercach - podsumowywał przewodniczący kartuskiej rady, składając też w imieniu innych radnych wyrazy współczucia rodzinie zmarłego. - W tych trudnych chwilach bądźmy razem, jak drużyna na boisku. Bo Paweł by sobie tego życzył. Odszedł na wieczną służbę wspaniały człowiek, nasz kolega. Ale pamięć o nim pozostanie na zawsze.

Słowa do zebranych skierował też m.in. Wojciech Jaworowski, zastępca burmistrza Kartuz.

- Przypadł mi dzisiaj w udziale smutny obowiązek pożegnania w imieniu władz i pracowników samorządowych śp. Pawła Szlasa - młodego człowieka, aktywnego sportowca, radnego gminy Kartuzy. Niezbadane wyroki Opatrzności sprawiły, że w tak młodym wieku, w pełni sił nadszedł na Niego czas zakończenia ziemskiej wędrówki. Każde pożegnanie, a szczególnie to ostatnie, skłania do zadumy i refleksji - mówił wiceburmistrz Jaworowski, podkreślając rolę zmarłego, jako sympatycznego kolegi, pełnego energii, pogody ducha, a także otwartego na ludzi, na świat i chcącego pomagać. - Wiemy, że Jego uśmiech i znane powszechnie poczucie humoru, powodowały, że był osobą bardzo lubianą w środowisku sportowym, w którym spędzał wiele czasu. Wiemy również, że był ogromnym wsparciem dla najbliższej rodziny.

Wojciech Jaworowski zwrócił też uwagę, że aktywność młodego radnego, ze względu na tak nagłą, tragiczną śmierć, nie zdążyła się jeszcze w pełni ukazać w radzie, jednak w innych okolicznościach Paweł Szlas zapewne zdołałby wiele zdziałać dla dobra mieszkańców całej gminy.

- Pawle, żegnamy Cię dzisiaj ze smutkiem, ale i z chrześcijańską nadzieją, że dobry i miłosierny Bóg (…) przyjmie Cię do wiecznego królestwa, obdarzając wiekuistą nagrodą - kończył wiceburmistrz. - Drogi Pawle, spoczywaj w pokoju.

Tragiczny wypadek w Smętowie Chmieleńskim

Paweł Szlas zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek 29 lipca, na drodze wojewódzkiej nr 228 w okolicach Smętowa Chmieleńskiego. Jak podaje policja, prawdopodobnie nie dostosował on prędkości do warunków na drodze i samochód, którym kierował, wpadł w poślizg, uderzył w drzewo i rozbił się w przydrożnym rowie. Podróżującego z nim pasażera przetransportowano do szpitala.

Paweł przez wiele lat był piłkarzem ręcznym. Reprezentował Szkołę Podstawową nr 5 w Kartuzach oraz GKS Cartusię Kartuzy. Ostatnio grał też amatorsko w piłkę nożną na pozycji bramkarza, występując m.in. w lidze halowej czy w kartuskiej lidze orlika. Od listopada zasiadał też w Radzie Miejskiej w Kartuzach, gdzie był przewodniczącym Komisji Społecznej i członkiem komisji oświaty.

Ludzie związani z Pomorzem, którzy odeszli w 2018 roku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki