Policjanci zdobyli informacje wcześniej i zaplanowali zasadzkę. Kiedy mężczyźni podłożyli ogień, funkcjonariusze zatrzymali ich i wezwali straż pożarną. Płomienie zdążyły zająć drzwi oraz kancelaryjną witrynę. Dzięki szybkiej akcji gaśniczej pożar udało się szybko opanować, a straty wyniosły "zaledwie" 40 tys. zł. Jak ustalili śledczy, mogłyby być o wiele wyższe, gdyby ogień przedostał się do wnętrza biura.
- Bezpośrednio zagrożone było mienie o wartości około 1 mln zł - przyznaje prok. Jolanta Janikowska-Matusiak, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, która nadzorowała postępowanie.
Są zarzuty dla dwóch mężczyzn, którzy usiłowali podpalić kancelarię w Gdańsku
Prokuratura właśnie skierowała akt oskarżenia w tej sprawie. Przed sądem odpowiedzą za ten czyn Andrzej G., Paweł K. oraz Karol Ł. Najstarszy z oskarżonych ma obecnie 22 lata, najmłodszy zaledwie 19. Mimo młodego wieku dwóch z nich figuruje już w kartotekach kryminalnych (kradzieże aut, groźby, pobicia, a jeden z nich nawet za podłożenie bomby).
- Ci dwaj odpowiedzą za działanie przestępcze w warunkach recydywy - mówi prok. Janikowska-Matusiak.
To powoduje, że górna granica kary podlega podwyższeniu o połowę. Tym samym grozić im będzie do 12 lat pozbawienia wolności. Trzeciemu - wcześniej niekaranemu - sąd może wymierzyć karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Cała trójka przebywa obecnie w areszcie tymczasowym.
Co ciekawe, mimo blisko półrocznego śledztwa prokuraturze nie udało oficjalnie wyjaśnić, dlaczego doszło do podłożenia ognia pod tą kancelarią notarialną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?