Podczas zbierania grzybów kobieta natknęła się na zwłoki młodego mężczyzny

- Najpierw w Kłobuczynie przy stawie znaleziono buty 25-latka - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Na miejsce przyjechali strażacy nurkowie i przeszukali to miejsce. Niestety, jeszcze tego samego dnia otrzymaliśmy informację z kartuskiej komendy o znalezieniu zwłok młodego mężczyzny.

Policja nie była w stanie natychmiast zidentyfikować ciała, ponieważ mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Jakiś czas później okazało się, że kościerska policja przy współpracy strażaków poszukuje 25-letniego mężczyzny. Obie komendy porównały informacje i okazało się, że poszukiwany w Kłobuczynie mężczyzna jest tym samym, którego zwłoki odnalazła grzybiarka w Szymbarku.

W tej sytuacji policjanci udali się na miejsce z rodziną, która potwierdziła tożsamość.

- Odnalezione w Szymbarku zwłoki to 25-letni mężczyzna z powiatu kościerskiego, który był poszukiwany przez kościerską policję - potwierdza Anna Grzech, zastępca prokuratora rejonowego w Kartuzach.

Jak się dowiedzieliśmy, wstępnie wykluczono, że do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie. Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zwłok.

- Przyczyną śmierci były liczne obrażenia wewnętrzne - wyjaśnia Anna Grzech. - Szczegóły będą znane, gdy otrzymamy od biegłych raport z sekcji zwłok. Sekcja wykluczyła stuprocentowo udział w tym zdarzeniu osób trzecich - dodała prokurator.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyczyną śmierci 25-latka było prawdopodobnie przerwanie rdzenia kręgowego. Prokuratura na razie nie potwierdza jednak tej informacji.