Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podawał się za pracownika kancelarii premiera. Autor prowokacji ws. sędziego Milewskiego w areszcie

Szymon Zięba
Archiwum
Paweł M., autor prowokacji, po której stanowisko stracił Ryszard Milewski, były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, został aresztowany. Prokuratura z Zielonej Góry przedstawi mu zarzuty. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.

Paweł M. we wrześniu ubiegłego roku w rozmowie z sędzią Ryszardem Milewskim, ówczesnym prezesem gdańskiej okręgówki, podał się za pracownika kancelarii premiera. Milewski podczas konwersacji miał informować o możliwych terminach posiedzenia, związanego z zażaleniem na areszt Marcina P., byłego prezesa spółki Amber Gold i umawiać się na spotkanie z premierem. Prowokację opisała "Gazeta Polska Codziennie".

- Paweł M. został zatrzymany w ubiegły piątek we Wrocławiu. To efekt listu gończego wystawionego przez Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze, po wcześniejszym orzeczeniu wobec Pawła M. tymczasowego aresztu przez sąd w Zielonej Górze - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, prok. Grzegorz Szklarz. - Ten pan nadal przebywa we Wrocławiu. Czekamy aż zostanie przewieziony do Zielonej Góry, gdzie będzie mógł usłyszeć zarzuty - dodaje.

Z informacji udzielonych przez zielonogórskiego prokuratora wynika, że poszukiwano Pawła M., ponieważ ten nie stawiał się na wezwania śledczych i "nie było z nim żadnego kontaktu". - To była jedyna możliwość zapewnienia jego udziału w postępowaniu - precyzuje prok. Grzegorz Szklarz.

Jak mówi prok. Szklarz, Paweł M. usłyszy zarzuty dotyczące "usiłowania wyłudzenia pieniędzy, płatnej protekcji, podrobienia dokumentów, postępowania mającego na celu oskarżenie innej osoby o popełnienie przestępstwa oraz podawanie się za funkcjonariusza publicznego". - Zarzuty zostaną mu uzupełnione w chwili kiedy pojawi się w Zielonej Górze - mówi prok. Szklarz. - Sądzę, że Paweł M. trafi do Zielonej Góry w tym tygodniu - podsumowuje rzecznik.

Za zarzucane przestępstwa, Pawłowi M. grozi do ośmiu lat więzienia.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki