Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt "Dziennika Bałtyckiego". Kinga Siwa - chce walczyć i uczyć

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Kinga Siwa, pięściarka klubu Sako Gdańsk, to kolejna kandydatka w plebiscycie „Dziennika Bałtyckiego” na Sportowca Pomorza 2016.

- Boks turniejowy nie jest w Polsce dyscypliną popularną. Tak na dobrą sprawę tylko moi najbliżsi wiedzą, czym się zajmuję. Niemniej jednak staram się, jak tylko mogę, rozpowszechniać moją ukochaną dyscyplinę i zachęcać młodych ludzi, by garnęli się do tego sportu. A co do nominacji - jest mi z tego powodu bardzo miło - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Kinga Siwa.

Reprezentantka klubu Sako Gdańsk w swojej karierze stoczyła już ponad 200 walk. W tym roku dorobek swoich sukcesów powiększyła o mistrzostwo Polski i brązowy medal mistrzostw Europy (64 kg). Mimo to, usatysfakcjonowana ze swoich wyników nie jest. Dlaczego?

- To był dla mnie bardzo długi i ciężki rok. Niestety, jego pierwsza połowa, choć była pracowita, to i też nieudane. Starałam się o przepustkę do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, ale jej nie wywalczyłam. Potem zdobyłam medal na mistrzostwach Europy i Polski, ale one nie zrekompensowały mi tej wcześniejszej porażki. Co najwyżej odbiłam się od dna - tłumaczy.

32-letnia zawodniczka nie zamierza jednak się poddawać. Wręcz przeciwnie, nadal ma ambitne plany. Snuje je nie tylko na kolejny rok, ale na najbliższe lata. O zakończeniu kariery nie chce nawet myśleć. Jak sama deklaruje, nadal zamierza się rozwijać nie tylko jako pięściarka, ale też trenerka. W gdańskim klubie ma bowiem swoich młodych podopiecznych, których cały czas szkoli i przekazuje im cenne wskazówki.

- W przyszłym roku nie będzie ani mistrzostw świata, ani Europy, więc skupię się na mistrzostwach Polski i udziale w turniejach. Mocniejszy będzie dopiero 2018 rok. Przez to, że w najbliższym czasie zapowiada się mniej imprez, na pewno będę mogła poświęcić więcej uwagi moim podopiecznym w klubie, żeby i oni odnosili sukcesy - zdradza zawodniczka klubu Sako Gdańsk.

Motywacji Siwej zatem nie brakuje. Kto wie, może zawodniczka będzie chciała jeszcze pokusić się o przepustkę do kolejnych igrzysk olimpijskich - w Tokio w 2020 roku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki