Mistrzostwa oznaczać mogą nie tylko dobrą zabawę. Zdarza się, że te mniej pozytywne emocje nie zostają na stadionie czy przed telewizorem, a kibice wyładowują je na koszach, przystankach tramwajowych czy na sobie nawzajem. Co z aresztantami, jeśli gdańskie Euro czeka taki "czarny scenariusz". Służba Więzienna przekonuje, że jest gotowa i nic jej nie zaskoczy.
- Osoby, które podczas rozgrywek piłkarskich popełnią przestępstwo, na pewno zostaną przyjęte do aresztów śledczych - zapewnia major Robert Witkowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku. - Jednostką penitencjarną, do której w pierwszej kolejności kierowani będą tymczasowo aresztowani, skazani lub ukarani, będzie Areszt Śledczy w Gdańsku. Jeśli zaistnieje potrzeba izolowania większej liczby osób, przygotowane będą kolejne trzy areszty śledcze: w Elblągu, Wejherowie oraz Starogardzie Gdańskim - wymienia.
Czytaj także: Pitawal Pomorski: Jako świadek możesz pozostać anonimowy
Witkowski dodaje, że do Euro 2012 SW przygotowuje się od dłuższego czasu i jest przygotowana nie tylko na drobne wybryki.
Choć jak podkreśla na Pomorzu nie było potrzeby przenoszenia więźniów na okres turnieju do innych zakładów karnych, przyznaje jednak, że w razie konieczności przygotowano odpowiednie procedury.
- Istnieje możliwość alokacji wcześniej wytypowanych skazanych z aresztów śledczych do kolejnych pięciu zakładów karnych podległych OISW w Gdańsku - mówi.
Więźniowie, w zależności od odbywanych wyroków, mieliby wtedy trafić m.in. do zakładów karnych w Kwidzynie, Gdańsku Przeróbce i Sztumie.
- Pozostajemy w stałym kontakcie z policją, sądami i prokuratorami. Informacje o liczbie osób, które będą kierowane do aresztów śledczych, o ich narodowości i zachowaniu, będziemy uzyskiwać odpowiednio wcześnie, aby dokonywać przemieszczeń tych osadzonych, którzy już są izolowani - mówi Witkowski. Przekonuje, że jeśli tego typu działania będą konieczne, kilka czy kilkanaście godzin - potrzebnych prokuraturze czy policji, wystarczy, by się przygotować na przyjęcie nawet 50 i więcej zatrzymanych.
Czerwiec zapowiada się dla pomorskich strażników i konwojentów wyjątkowo pracowicie. SW w Gdańsku nie została bowiem na okres Euro 2012 wzmocniona przez dodatkowych funkcjonariuszy z innych części kraju, wstrzymała więc urlopy swoich pracowników.
Zobacz także: Pitawal Pomorski: Jak rozpoznać fałszywe pieniądze?
A jeśli zatrzymanymi nie będą kieszonkowcy, ale chuligani? - Jesteśmy przygotowani do reagowania na ewentualne zachowania agresywne wśród aresztowanych. Funkcjonariusze pełniący służbę w oddziałach mieszkalnych i gdańska Grupa Interwencyjna Służby Więziennej wiele razy w ciągu ostatnich miesięcy ćwiczyli wspólnie różnorodne scenariusze możliwych sytuacji - relacjonuje Witkowski.
W sytuacjach kryzysowych, oprócz gdańskich strażników, do akcji włączeni zostaną także ich koledzy z grup interwencyjnych z okręgów bydgoskiego i olsztyńskiego.
Jak strażnicy poradzą sobie z krewkimi obcojęzycznymi "kibolami"?
- W aresztach śledczych i zakładach karnych pełnią służbę funkcjonariusze biegle posługujący się językami obcymi - przekonuje Witkowski. Przyznaje, że jedynym problemem mogą być Chorwaci. Jeśli angielski nie wystarczy - w razie konieczności pomóc będą musieli wynajęci tłumacze.
Służba Więzienna podkreśla, że choć na Euro przygotowała procedury, które mają pomóc poradzić sobie w najtrudniejszych sytuacjach, nie zakłada z góry, że w tym okresie potrzebne będą nadzwyczajne środki.
- Przyjmowanie do odbycia kary czy realizowania postanowienia sądu lub prokuratury o tymczasowym aresztowaniu oraz konwojowanie osadzonych pomiędzy jednostkami penitencjarnymi to czynności, które Służba Więzienna realizuje permanentnie. Jesteśmy więc do tego dobrze przygotowani - mówi Witkowski.
Czytaj też: Pitawal Pomorski: CSI Kryminalne zagadki, czyli tajemnice warsztatu policyjnego
Służba Więzienna to nie jedyna instytucja wymiaru sprawiedliwości, która przygotowuje się na turniej. W Gdańsku urlopy wstrzymano także sędziom i urzędnikom sądowym w sądach karnych. W pogotowiu czekają tłumacze i biegli sądowi.
Jeśli na turnieju dojdzie do chuligańskich wybryków, sprawnie opanować sytuację pomogą m.in. tak zwane sądy 48-godzinne. W ich przypadku zatrzymana osoba może usłyszeć zarzuty jeszcze tego samego dnia.
Pracowity okres czeka także prokuratorów.
- Oprócz zwykłych, w dniach meczowych uruchomimy także specjalne dodatkowe dyżury. To ważne, jeśli doszłoby do szczególnych sytuacji czy do jakiejś katastrofy - zaznacza prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Podkreśla jednak, że główny ciężar zabezpieczenia imprezy spoczywa nie na prokuraturze, a na policji.
A ta czeka na posiłki. Pomóc zabezpieczać mecze gdańskim policjantom pomoże kilkuset funkcjonariuszy ściągniętych z komend powiatowych z całego województwa.
Na poszczególne mecze Euro 2012 do miasta przyjedzie m.in. około 30 policjantów z Człuchowa i kolejnych 45 z Malborka i Kartuz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?