Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Woźniak-Starak - producent filmowy, biznesmen i celebryta. Jego "Bogowie" rozbili przed 5 laty bank z nagrodami

Ryszarda Wojciechowska
Tomasz Bolt/Polska Press
Piotr Woźniak-Starak był filmowym producentem, biznesmenem, królem życia - jak się o nim mówi, oraz celebrytą. I ta ostatnia rola często przysłania to, do czego ma dobrą rękę. A ma ją do filmów. Od niedzieli, 18 sierpnia 2019 roku trwały poszukiwania Piotra Woźniaka -Staraka, który wypadł z łódki na jez. Kisajno na Mazurach. W czwartek znaleziono ciało mężczyzny.

Piotr Woźniak-Starak. Ślub z Agnieszką Szulim wziął w 2016 roku

Jednak o jego bajecznym ślubie przed trzema laty w Wenecji z prezenterką telewizyjną Agnieszką Szulim pisano więcej, niż o tym, co tak naprawdę w świecie filmowym zrobił.

Mimo młodego, jak na producenta wieku, na swoim koncie miał dwie wielkie produkcje. Obie, tak się złożyło, były filmami biograficznymi.

Jego największym, producenckim sukcesem stali się "Bogowie" w reżyserii Łukasza Palkowskiego, z genialnym Tomaszem Kotem w roli najsłynniejszego polskiego kardiochirurga profesora Zbigniewa Religi. Film opowiadał o trudnej walce jaką profesor stoczył, zanim po raz pierwszy udało mu się przeszczepić pacjentowi serce.

"Bogów" docenili nie tylko recenzenci, ale przede wszystkim publiczność, która masowo szła na ten film do kin. Obejrzały go 2 miliony widzów. Na festiwalu w Gdyni ta filmowa produkcja rozbiła bank z nagrodami. Także ta najważniejsza nagroda - Złote Lwy, poszła w ręce producenta. Film święcił triumfy również na gali Orłów.

Poza tym Woźniak-Starak na swoim producenckim koncie miał film "Sztuka Kochania: Historia Michaliny Wisłockiej". Obraz równie udany, ale już nie tak popularny i obsypywany nagrodami jak poprzedni. Do kin na Wisłocką poszło milion 100 tysięcy osób.

Piotr Woźniak-Starak i Watchout Studio

Piotr Woźniak-Starak stał na czele producenckiej firmy Watchout Studio, która poza filmami, produkuje także reklamy dla największych spółek.

W wywiadach opowiada, że najpierw "dorabiał" sobie w restauracji swojej mamy - żony jednego z najbogatszych biznesmenów w Polsce - Jerzego Staraka, głównego udziałowca Polpharmy. Studiował reklamę i komunikację w Ameryce. Ukończył studia na bostońskim Emmerson College oraz na nowojorskim Parsons University. Pierwszy poważny biznes, który zresztą nie wypalił, to była firma produkująca odzież.

Kiedy postanowił wejść do świata filmu, doświadczenia nabierał najpierw przy takich produkcjach jak "Katyń" Andrzeja Wajdy czy "Opowieści z Narnii", do której zdjęcia kręcono w Polsce.

Pasierb Jerzego Staraka, jednego z najbogatszych Polaków, zarządzającego starogardzką Polpharmą

Jako producent początkujący w tym biznesie nie miał łatwego życia. Znane nazwisko nie ułatwiało. Jako pasierb jednego z najbogatszych ludzi w Polsce słyszał, że jak chce pieniędzy na film, to niech się uda do... taty.

W wywiadzie dla Forbes mówił:

- Jako młody producent chodziłem i prosiłem o pieniądze na projekty filmowe, które są dosyć ryzykowne. Wszyscy patrzyli jak na wariata i mówili: "Niech tata da. Przecież ma". I od tej ściany odbijałem się przy "Bogach" dosyć często. A teraz po sukcesie filmu działa to na korzyść Watchout Productions. Koproducenci wierzą, że Starak przynajmniej nie będzie kradł.

Na zbliżającym się festiwalu filmów w Gdyni w konkursie głównym zobaczymy jego najnowszą produkcję pt. "Ukryta gra". To thriller z międzynarodową obsadą. W roli głównej - Bill Pullman, hollywoodzka gwiazda, znana m.in. z takich filmów jak "Ja cię kocham, a ty śpisz" czy "Dzień Niepodległości". Wystąpi także Lotte Verbeek, którą oglądaliśmy w serialu "Rodzina Borgiów, a w polskiej obsadzie pojawi się m.in. Robert Więckiewicz. Film już teraz zapowiada się jako jeden z faworytów do festiwalowych nagród.

Piotr Woźniak-Starak był poszukiwany po wypadku na łódce na Mazurach 18.08.2019

Ratownicy przeczesywali metr po metrze jezioro Kisajno na Mazurach. To tam w nocy w niedzielę z łódki najprawdopodobniej wypadł 39-latek. 27-letnia kobieta, która z nim płynęła, dotarła o własnych siłach na brzeg.

Ciało mężczyzny znaleziono w czwartek rano, 22.08.2019 roku.

CZYTAJ RAPORT O POSZUKIWANIACH

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki