- Nie żegnam się z zespołem, a raczej witam w nowej roli - oznajmił w środę dziennikarzom na konferencji prasowej Piotr Nowak.
Można powiedzieć, że posada dotychczasowego szkoleniowca Lechii w ostatnich tygodniach wisiała na włosku. A wszystko przez niezadowalające wyniki w lidze. Prawdę mówiąc zatem, prędzej czy później musiało to nastąpić. Mało kto jednak z pewnością spodziewał się, że Nowak w klubie zostanie i to w roli dyrektora sportowego.
Nowak pracę w Lechii rozpoczął w styczniu ubiegłego roku. W minionym sezonie prowadzona przez niego drużyna zajęła miejsce tuż za podium, co odebrane było, może nie jako porażkę, ale rozczarowanie. W tym sezonie natomiast Lechia w dziesięciu meczach zgromadziła na swoim koncie zaledwie 10 punktów. I to przelało czarę goryczy.
- Chcieliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom kibiców. W pewnym momencie można było dostrzec, że uciekają nam pewne idee. Wkrótce będzie można wszystko poprawić. Czuję, że teraz spoczywa na mnie jeszcze większa odpowiedzialność, niż jak byłem „tylko” trenerem - powiedział Nowak.
Obowiązki pierwszego szkoleniowca przejmie Adam Owen. To spore zaskoczenie, bo 37-letni Walijczyk nigdy wcześniej nie prowadził żadnego zespołu. W Lechii to będzie jego debiut.
- Ściągnęliśmy Adama Owena do naszego zespołu z myślą o tym, że kiedyś przejmie od stery od trenera Piotra Nowaka. Nie spodziewaliśmy się jednak, że to nastąpi tak szybko - zdradził Adam Mandziara, prezes Lechii.
Przed Owenem trudne zadanie. Musi bowiem zrobić wszystko, by zespół znowu zagościł w ligowej czołówce.
- Co prawda będzie ciążyła na mnie teraz duża odpowiedzialność, między innymi za skład zespołu. Przejęcie drużyny nie jest jednak dla mnie zaskoczeniem, bo uważam, że to normalna kolej rzeczy w piłce - przyznał Owen.
Matthaeus pewny awansu reprezentacji Polski na mundial w Rosji. "Obecnie jest w gronie 10-15 najlepszych drużyn świata"
TVN24 / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?