Piłkarze zmieniają barwy i pracują nad formą przed Euro 2012

Z Trabzonsporu koniecznie chce odejść Paweł Brożek. Regularna gra w innym klubie i odzyskanie dobrej formy strzeleckiej to dla niego większe szanse, aby zagrać na mistrzostwach Europy. Musi pokazać się z bardzo dobrej strony, bo coraz lepszą dyspozycję prezentuje we Francji Ireneusz Jeleń. Strzela gole i to on może mieć zaraz wyższe notowania u trenera Franciszka Smudy. Brożek szuka zatem nowego klubu i początkowo mówiło się, że trafi do Polonii Warszawa, a teraz coraz głośniej zrobiło się o jego transferze do Legii Warszawa. Tam trenerem jest Maciej Skorża, z którym Brożek bardzo dobrze się zna z czasów gry w Wiśle Kraków.

O miejsce w gronie trzech bramkarzy zamierza powalczyć Grzegorz Sandomierski. Zbierał dobre recenzje w Jagiellonii Białystok i dostał szansę od Smudy. Potem wyjechał do Belgii, ale w KRC Genk jest jedynie graczem rezerwowym. Nic dziwnego, że już nie dostawał powołań do drużyny narodowej. Sandomierski się jednak nie poddaje i chce zmienić klub, a wypożyczeniem bramkarza do końca sezonu zainteresowana jest Wisła Kraków.

Ludovic Obraniak wie, że siedzenie na ławce rezerwowych nie sprzyja dobrej formie. A w takiej sytuacji był w Lille i stąd jego decyzja o zmianie barw klubowych. Reprezentant Polski porozumiał się z Bordeaux i wiosną będzie grał w tym klubie. A grający i w formie Obraniak to świetna sprawa dla Smudy i reprezentacji.

Wciąż niepewna jest sytuacja Jakuba Błaszczykowskiego, który walczy o odzyskanie miejsca w składzie Borussii. Może być tak, że dalej będzie musiał się pogodzić z rolą rezerwowego, bo konkurencja w drużynie jest bardzo duża. Na domiar złego Kuba nie dokończył ostatniego treningu Borussii podczas zgrupowania w Hiszpanii i zszedł z boiska z urazem.

O powrót do formy po długotrwałej kontuzji walczy Sebastian Boenisch. Smuda bardzo liczy na tego piłkarza. Boenisch ciężko trenuje i cieszy się, że operowane kolano mu nie dokucza.