Na jednym z nich pojawił się wizerunek Hitlera. Damian Szulc, przedstawiciel fundacji powiedział nam tak:
- Chcemy tą pikietą edukować ludzi o tym, że aborcja to morderstwo. Wybraliśmy Jarmark św. Dominika, ponieważ jest tu wielu obcokrajowców, a samo miejsce jest uczęszczane.
Obcokrajowcy bardziej kultywują liberalne wartości i to dlatego ich chcemy uświadamiać. Za granicą aborcja jest bardziej niż u nas dostępna i powszechna. Porozmawiamy z każdym, kto do nas podejdzie.
Nie obyło się bez szamotaniny. Jeden ze zbulwersowanych przechodniów chciał wyrwać pikietującym transparet,dlatego wezwano patrol policji. Inni z niesmakiem komentowali prezentowane przez pikietujących zdjęcia, mówiąc, że nie życzą sobie oglądania ich w miejscach publicznych. Wiele osób zwróciło też uwagę na to, że na miejscu znajdowały się dzieci.
- Zainteresowanie jest, zarówno negatywne, jak i pozytywne. Wiele młodych osób ludzi podchodzi i mówi, że bardzo dobrze, że tu stoimy, popierają nas. Spodziewaliśmy się też negatywnych zachowań - ale to tylko pokazuje naturę tych ludzi - dodaje Szulc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?