Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies z workiem na głowie porzucony w wylewisku Wisły. Zwierzę uratowali strażacy z Gniewa [ZDJĘCIA]

AK
Psa z obrożą wrośniętą w ciało, z workiem na głowie wydobyli z wody strażacy z OSP Gniew
Psa z obrożą wrośniętą w ciało, z workiem na głowie wydobyli z wody strażacy z OSP Gniew OSP Gniew
Psa z workiem założonym na głowę wydobyli z rozlewiska Wisły w Nicponi strażacy z OSP Gniew. Zwierzę było wycieńczone, zaniedbane, z obrożą wrośniętą w ciało. Gdyby nie czujność wędkarza, który powiadomił strażaków, pies zapewne by nie przeżył. Kto chciał go utopić? Policja poszukuje sprawcy tego bestialskiego czynu.

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w piątek, 12 maja w Nicponi (gm. Gniew). Przechodzący obok rozlewiska wędkarz zauważył porzuconego psa i zawiadomił służby ratunkowe

- Po dojeździe na miejsce zastaliśmy uwięzionego psa z workiem na głowie i wrośniętą obrożą - relacjonują strażacy z OSP Gniew. - Przy pomocy specjalistycznego kombinezonu do działań ratowniczych na wodzie, jeden z ratowników wydostał psa w bezpieczne miejsce. Po wstępnym opatrzeniu, pies został odwieziony do weterynarza, który podał leki przeciwbólowe oraz fachowo opatrzył rany na szyi.

Z relacji strażaków wynika, że zwierzę było wycieńczone i wygłodzone.

- Niestety, nie wiemy jak długo się tam znajdował – dodają panowie. - Jednak stan pieska poprawia się, a jego życie nie jest już zagrożone.

Pies znajduje się na terenie Gminnego Centrum Reagowania i jest pod stałą opieką. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Poszukuje właściciela psa oraz sprawcy tego bulwersującego czynu.

Czytaj również: Tczew. Pies przywiązany do mostu przy strumieniu nad Wisłą [ZDJĘCIA]
**
Zobacz też:

Sprawcy skatowania psa Odiego przed puckim sądem

**

wideo: Krzysztof Hoffmann

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki