Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Mielewczyk: Przez 31 lat służył w PSP, dziś jest ochotnikiem

Daria Jankiewicz
Rozmowa z Pawłem Mielewczykiem, druhem z OSP Szemud.

Jak długo służy już Pan w OSP?
Szczerze mówiąc to jestem strażakiem z krwi i kości, ponieważ w PSP służyłem 31 lat, a w OSP mijają już23. Wstąpiłem do straży, ponieważ chciałem udzielać ludziom pomocy.

Pamięta Pan pierwszą akcję, na którą Pan pojechał?
Trudno będzie mi wyróżnić pierwszą w OSP, ponieważ zdarzenia te często się na siebie nakładały. Raz jechałem na nie jako ochotnik, innym razem jako strażak zawodowiec. Kiedy wstąpiłem do straży, a było to w 1979 roku, to więcej jeździliśmy do pożarów, niż do wypadków. A w tej chwili jest odwrotnie. Jedną z pierwszych akcji, którą w pewien sposób przeżyłem, był pożar hotelu robotniczego w Gdyni, w którym spaliły się dwie osoby.

Czy to była najtrudniejsza akcja, w której Pan uczestniczył?
Trudnych akcji było wiele. Kiedyś z ramienia OSP gasiłem na przykład pożar stodoły z oborą, który był dość trudny.

Zagłosuj na Pawła Mielewczyka z OSP Szemud - wyślij sms o treści och.22 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki