1. Stres tygodnia: dotacje na drogi. Otrzyma je 77 kilometrów pomorskich dróg. Do castingu stanęło aż 244 km tras. Komunikat nie mówi jasno, czy wygrały te bardziej dziurawe.
2. Wygłup tygodnia: Julia Pitera. Polityk PO pragnie wyeliminować nepotyzm z samorządów, więc zapostulowała wycinanie z list rodzin innych działaczy PO. Szkopuł, że listy zarejestrowane i na walkę jakby już za późno. Krucafuks!
3. Zielone światło tygodnia: Teatr Muzyczny. Gdyńska scena lada dzień rozpocznie rozbudowę. Na ten czas skrzypek będzie musiał poszukać sobie innego dachu.
4. Liczba tygodnia: 23. Z naszej sondy wynika, że kandydat na prezydenta Sopotu, były wiceprezydent Wojciech Fułek otrzyma tyle procent głosów w wyborach. Jego niedawny przełożony Jacek Karnowski dostał 60 proc. poparcia. Taka nierówna secesja w mieście Krzywego Domku jest całkiem zrozumiała.
5. Cytat tygodnia: "kadencja 2010-2014 będzie czasem żniw". Jeśli trzymać się ściśle rolniczej przenośni prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, to za kilka cykli wyborczych może czekać nas ciężki przednówek i wydęte z głodu brzuszki.
6. Szczęście tygodnia: Słowacy. Niewykluczone, że polskie rekiny dopalaczy przeniosą się ze swoim handlem na Słowację, gdzie zakaz nie obowiązuje. Marycha w Pradze, Sztywny Misza (autentyczna nazwa produktu!) w Bratysławie - przestajemy być najweselszym barakiem w obozie.
7. Postpalikot tygodnia: Jan Krzysztof Bielecki. Kultowa postać PO, były premier, liberał z zarania polskiego kapitalizmu, po porażce komisji "Przyjazne Państwo" Janusza Palikota, będzie oczyszczał Polskę z biurokracji. Do boju Jasiu Krzysiu!
8. Fauna tygodnia: gołębie w PiS. Podobno wychodzą z ukrycia. Tak sobie myślę, czy te polityczne gołębie też paskudzą? W końcu Joanna Kluzik-Rostkowska z jakiegoś powodu straciła okresowo przychylność Prezesa.
9. Cudotwórca tygodnia: Robert Małek. Trzeci z kolei sędzia zmanipulował przebieg meczu na niekorzyść futbolistów gdańskiej Lechii. Tym razem powody do radości ma Korona Kielce. Piłka jakaś taka mniej okrągła ostatnio.
10. Sierotka tygodnia: Grupa Lotos. Gdańska firma nafciarska prawdopodobnie zostanie w całości sprzedana prywatnym inwestorom. Prywatne niby lepsze, ale szkoda dużego koncernu z siedzibą nad Motławą. Ale jeśli nawet Solidarność wymyka się do Warszawy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?