Zagraliście z Cracovią bardzo słaby mecz. Trudno myśleć o zwycięstwie, kiedy na bramkę rywala nie oddaje się ani jednego celnego strzału?
To prawda. To było trzecie spotkanie naszej drużyny w ciągu tygodnia. Tak zresztą jest już od dłuższego czasu i niektórzy zawodnicy grają praktycznie cały czas. To jednak nie jest usprawiedliwienie. Wyszliśmy na boisko z wiarą, że wygramy, ale to nam się nie udało. Widać było, że nie był nasz dzień i Cracovia zasłużenie wygrała to spotkanie. Nie oddaliśmy celnego strzału, zagraliśmy słaby mecz. Gospodarze do karnego nie mieli zbyt groźnych okazji, a my mogliśmy szukać swojej szansy chociażby ze stałych fragmentów gry. Po rzucie karnym musieliśmy się otworzyć i Cracovia strzeliła drugą bramkę. Przed nami kolejny z Zagłębiem Lubin. Będziemy walczyć do końca.
Porażka Legii z Piastem miała na Was zadziałać w sposób mobilizujący?
To było obojętne, jakim wynikiem ten mecz by się zakończył. Oczywiście, dzięki porażce Legii mieliśmy szansę wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli ekstraklasy. Tak się nie stało, jesteśmy na trzecim i musimy patrzeć wyżej. Wierzę, że zakończymy sezon na lepszym miejscu od obecnego.
Nie było pomysłu na grę w ofensywie?
Nie oddaliśmy celnego strzału, więc można się zgodzić z tym stwierdzeniem. Pomysł przed meczem był, a z przodu mieliśmy dwóch napastników, bo Artura Sobiecha i Flavio Paixao. Mieliśmy dużo dośrodkowywać, ale z tego niewiele nam wyszło. Tak bywa, że nie każdy mecz uda się wygrać. Jesteśmy rozczarowani, ale trzeba się z tym pogodzić, żeby trzy kolejne mecze wygrać.
Trener Piotr Stokowiec powiedział, że jest dumny z waszej postawy. Macie podobne odczucia?
Nie mamy się czego wstydzić, a każdy dał do siebie tyle, ile mógł. Jestem dumny z kolegów, bo wiem jak ciężko trenujemy i jak dużo zrobiliśmy w tym sezonie. Zresztą możemy jeszcze tylko zyskać, więc nie zadowalamy się tym, co mamy. Czuję zawód, bo przyjechaliśmy d o Krakowa po trzy punkty.
Mistrzostwo ucieka Lechii czy dalej straty są do odrobienia?
Skupiamy się przede wszystkim na najbliższym rywalu, a więc Zagłębiu Lubin. Nie myślimy w tej chwili o mistrzostwie Polski, czy je zdobędziemy, czy nie. Nie wszystko teraz zależy od nas, a my musimy robić swoje i wygrać u siebie z Zagłębiem. Gramy dla kibiców. Mam nadzieję, że licznie przyjdą na stadion. Wszyscy chcemy im się odwdzięczyć za ten sezon.
Ajax lepszy od Tottenhamu. Erik ten Hag: W pierwszej fazie spotkania kompletnie zdominowaliśmy grę i strzeliliśmy fantastycznego gola
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?