Na szczęście w obu przypadkach to nic poważnego. Patrik Lomski jest przeziębiony i przyjmuje obecnie antybiotyk. W środę nie trenował również z zespołem Przemysław Stolc, ale jego nieobecność jest chwilowa i zapewne wkrótce wróci on na murawę.
W środę, podczas treningu, zawodnikom towarzyszyła zmienna pogoda - padał deszcz i śnieg, ale też i pojawiło się słońce. Piłkarze szlifować formę przed wznowieniem rozgrywek muszą jednak w każdych warunkach. Taryfy ulgowej nie było zatem również w środę.
Dodajmy, że działacze Arki nie planują już sprowadzenia żadnego zawodnika na testy, choć nie wykluczają, że w zespole... pojawi się nowa twarz.
Bardzo możliwe, że do Gdyni wróci testowany niedawno Adam Nagórski, który cały czas czeka na telefon od działaczy Arki.
- Na razie jestem piłkarzem Vinety i z nią trenuję. Byłem kilka dni na testach i zrobiłem swoje, bez żadnego spinania się. Teraz tylko czekam na telefon, ale jeśli nie zadzwoni, to nic się wielkiego nie stanie, bo jakby co, to mam do czego wracać. Ale Gdynia ładne miasto, polecam - powiedział na łamach Głosu Szczecińskiego Nagórski.
Arka pierwszy mecz rundy wiosennej rozegra 6 marca w Katowicach z zespołem GKS-u (godz. 12.45).
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?