Partyka niebawem wróci do Londynu

- Są to tenisistki stołowe, Natalia Partyka i Alicja Eigner z wejherowskiego środowiska Startu. Pod uwagę brany był też pływak Patryk Kowalski, ale ze względów oszczędnościowych Polska nie wystawia sztafety pływackiej - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" Eugeniusz Grabowski, prezes Szansy Startu Gdańsk.

23-letnia, doświadczona już, Natalia Partyka rywalizująca także z powodzeniem z pełnosprawnymi zawodniczkami nie tylko w kraju, ale i na prestiżowych imprezach zagranicznych, ma wielkie szanse zdobycia kolejnych medali. Przypomnijmy, że na igrzyskach paraolimpijczyków przed dwunastoma laty w Sydney uplasowała się w turnieju indywidualnym na miejscu 5-8, a w drużynowych zmaganiach na 4 pozycji. Jednak już na kolejnych igrzyskach paraolimpijczyków - 8 lat temu w Atenach i 4 lata temu w Pekinie święciła wielkie sukcesy, zdobywając na obu tych igrzyskach złote medale indywidualnie i srebrne drużynowo. Jeśli wywalczyłaby kolejne złoto wśród singlistek, byłby to jej piękny paraolimpijski hat-trick.

Przypomnijmy też, że Partyka reprezentowała niedawno barwy Polski na igrzyskach XXX Olimpiady dla pełnosprawnych sportowców w Londynie. Tam w pierwszej rundzie turnieju indywidualnego pokonała 4:3 Dunkę Mie Skov, a w kolejnym pojedynku o awans do 1/8 finału uległa 2:4 Holenderce Li Jie, chociaż prowadziła w setach już 2:0. W drużynowym turnieju kobiecym Polska z Partyką w składzie uległa 1:3 w 1/8 finału silnemu zespołowi Singapuru, który wywalczył potem brązowy medal.

Tymczasem do Londynu przybywają już pierwsze ekipy, które będą rywalizować w paraolimpijskich igrzyskach. W 18 dyscyplinach wystartuje 4200 sportowców ze 166 krajów. Niech o skali zainteresowania świadczy fakt, że dotychczas sprzedano na wszystkie zawody ponad 2,2 miliona biletów spośród 2,5 miliona, jakie przygotowano.