Zdjęcia sprzed roku: z nich spogląda na nas pełna życia i uśmiechu. Dzisiaj znika w oczach, bo choroba chce ją zabrać dla siebie. Jednak rodzina się nie poddaje, podobnie jak Pani Małgorzata - widać, że walczy i wciąż wierzy, że uda się dzięki wsparciu nie tylko rodziny, ale i życzliwych osób, również nieznajomych. Bo los bywa okrutny i w nigdy nie wiemy, kiedy będziemy potrzebowali wsparcia innych.
Moja mam choruje od roku na raka trzustki. Przepracowała 20 lat w służbie zdrowia jako pielęgniarka w Elblągu. Niestety nasza walka w Polsce dobiegła końca i musieliśmy szukać pomocy zagranicą. Znaleźliśmy możliwość leczenia zagranicą za pomocą proteinoterapii.Niestety leczenie wynosi ponad 120 tys. zł i nie stać nas na to. Ponadto wcześniej byliśmy na dwóch szczepionkach za 30 tys. każda.
- taki list przysłał do nas syn Pani Małgorzaty. Jak można jej pomóc? Dorzucając symboliczną złotówkę tutaj Zbiórka dla Pani Małgorzaty
POLECAMY NA STRONIE KOBIET:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?