18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci przeciwni nominacji Barbary Kawińskiej. Boją się o kardiologię w szpitalu w Gdyni Redłowie

Dorota Abramowicz
W czerwcu br. przekazano ówczesnej dyrektor NFZ Barbarze Kawińskiej list podpisany przez  tysiące gdynian protestujących przeciw likwidacji poradni kardiologicznej w szpitalu w Redłowie
W czerwcu br. przekazano ówczesnej dyrektor NFZ Barbarze Kawińskiej list podpisany przez tysiące gdynian protestujących przeciw likwidacji poradni kardiologicznej w szpitalu w Redłowie Przemek Świderski
Informacja o mianowaniu byłej dyrektor pomorskiego NFZ, Barbary Kawińskiej, wiceprezesem szpitala-spółki w Gdyni Redłowie wywołała kontrowersje nie tylko w samym szpitalu, ale także wśród pacjentów. Do redakcji nadchodzą kolejne listy w tej sprawie.

Dorota Kaniak-Szymkiewicz, która latem br. zorganizowała protest przeciw likwidacji poradni kardiologicznych przy gdyńskich szpitalach (pod pismem do premiera Donalda Tuska zebrano 18 tysięcy podpisów) w obszernym piśmie pyta marszałka Mieczysława Struka (Urząd Marszałkowski jest jedynym właścicielem gdyńskiego szpitala):

"Jak my, gdyńscy pacjenci mamy rozumieć obecną decyzję i nominację tej samej, skompromitowanej wśród władz, środowiska lekarzy, a przede wszystkim wśród pacjentów, osoby na tak zaszczytne stanowisko? Jest to ewidentnie niemoralna decyzja będąca kpiną ze wszystkich środowisk skutecznie żądających jej odwołania, a przede wszystkim z pacjentów. (...) Osoba, która za fatalnie przeprowadzony w czerwcu 2013 r. konkurs na specjalistyczną opiekę ambulatoryjną na Pomorzu - ponownie przypominamy - została zdymisjonowana przez Centralę NFZ. Czy naprawdę decydenci musieli ją nominować? Czy przychodzi do Szpitala Morskiego, żeby »dobić« kardiologię?".

Zgodę na nominację Barbary Kawińskiej wydał Pomorski Urząd Marszałkowski. Jeszcze pół roku temu marszałek Mieczysław Struk wspólnie z prezydentami Gdańska, Gdyni i Sopotu żądał odwołania pani dyrektor ze stanowiska. W poniedziałek wicemarszałek Hanna Zych-Cisoń będzie uczestniczyć we wprowadzeniu nowej wiceprezes do szpitala.

- Prezes szpitalnej spółki sam dobiera sobie zastępców - powtarza Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. I dodaje: - Szpital działa normalnie, nie dochodzą do nas żadne sygnały o ewentualnym zagrożeniu. Mamy tu do czynienia jedynie z dyskusją na tematy personalne.

Tomasz Sławatyniec objął stanowisko dyrektora, (obecnie prezesa Szpitala Morskiego) już po tym, jak przeszła burza wokół wyników konkursów NFZ na leczenie specjalistyczne.

- Dziś zależy mi przede wszystkim na dwóch sprawach: po pierwsze na bezpieczeństwie pacjentów, po drugie na zadowoleniu pracowników - mówi. - Stąd decyzja, by stanowisko mojego zastępcy objęła osoba kompetentna - lekarz, ze studiami podyplomowymi z zarządzania i dyplomem MBA.

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 21-22.12.2013 r. albo kupując e-wydanie gazety

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki