Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na CBŚ. Jest rysopis

Ewelina Oleksy
Tak wygląda mężczyzna, którego poszukuje policja
Tak wygląda mężczyzna, którego poszukuje policja mat.policji
Podał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego i wyłudził od 65-latki 40 tys. zł. Policja sporządziła portret pamięciowy sprawcy.

Mimo, że policja regularnie apeluje o ostrożność w kontaktach z osobami, które proszą przez telefon o pieniądze, to ciągle są tacy, którzy dają się w ten sposób oszukać. Tak, jak 65-letnia gdańszczanka, do której zadzwonił mężczyzna, podający się za funkcjonariusza CBŚ.

Czytaj też: Oszuści mają nowe metody. Podszywają się pod skarbówkę!

- Twierdził, że policja prowadzi tajną akcję i posiada informacje, że pieniądze, które kobieta ma w banku „są zagrożone” i musi je jak najszybciej wypłacić i jemu przekazać. Pokrzywdzona niestety straciła w ten sposób 40 tys. zł, które przekazała sprawcy na jednej z ulic Gdańska. Dopiero po kilku godzinach zorientowała się, że padła ofiarą oszusta i powiadomiła policję- informuje Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Czynności w tej sprawie prowadzi komisariat na Przymorzu. Przygotowany został portret pamięciowy sprawcy- ma ok. 20 lat, 170-180 cm wzrostu, krótkie blond włosy i jest szczupły.

- Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyznę lub posiadają informacje mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości lub miejsca pobytu, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji V w Gdańsku przy ul. Obrońców Wybrzeża 19.Informacje można przekazać telefonicznie pod nr 58 52-11-222 lub na numery alarmowe 112 i 997, albo zgłaszając się do najbliższej jednostki Policji- wskazuje Rekowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki